Klawiatura - Problem.

[^Gpiotras~]

Siemanko.
Więc mam problem z klawiaturą.
Zalałem ją, po zalaniu wysuszyłem ją ładnie, działała przez 4-5h potem wyłączyłem komputer, potem z powrotem włączyłem, i zonk bios mi zaczął piszczeć O.o.
Wiecie może co jest grane ?

[Laluś]

Jedno, ważne pytanie - czym zalałeś?

[Krac]

Nie bios ci piszczy tylko ram poszedł.

[^Gpiotras~]

Jedno, ważne pytanie - czym zalałeś?
Browar.


Nie bios ci piszczy tylko ram poszedł.
To od dziś ramy mam w klawiaturze, bo podłączyłem starą i śmiga.

[Anonimowy]

Tak trochę w temacie, jak zalałem klawiaturę to wszystkie ścieżki(?) wyczyściłem spirytusem 96%, po zalaniu oczywiście od razu odłączyłem, nie czekałem, aż piardolnie ;)

[Laluś]

Browar.


Wszystko jasne. Samo suszenie nic nie da. Wątpię, że jeszcze jest sens coś kombinować, bo skoro piszczy komp, to pewnie jakieś zwarcie się robi, ale możesz spróbować wyczyścić tak jak napisał Anonimowy. ;)

[scorviel]

Siemanko.
Więc mam problem z klawiaturą.
Zalałem ją, po zalaniu wysuszyłem ją ładnie, działała przez 4-5h potem wyłączyłem komputer, potem z powrotem włączyłem, i zonk bios mi zaczął piszczeć O.o.
Wiecie może co jest grane ?
czesc kiedys miałem podobny problem isz wylałem kole na klawiatre od lapka i niestety nie dało sie nic zrobić i czeba było placic 300 zł ;//////
no ale tak nawiasem muwiąc to jak do nas piszesz skoro nie działa ci klawiatura CZYZBYM wyczuł jakąs tanią prowokacje>?

[^Gpiotras~]

CZYZBYM wyczuł jakąs tanią prowokacje>?
Pożyczyłem od kumpla klawiaturę? Trzeba sobie radzić c'nie ?

Dzięki za pomoc wszytkim .

[Okey]

możesz jeszcze rozkręcić klawiaturę, odłączyć tą płytkę i te gumki przelać wodą (tylko nie pogub tych sutków i dobrze je poukładaj bo inaczej klawisz rozjebany) wysuszyć i płytę tą metalową przeczyścić i też wysuszyć. ja tak zrobiłem po pożarze, gdy ze strychu lała się gorąca i przesiąknięta dymem woda, ofc też klawiatura była w niej... niestety ja pogubiłem ze 2-3 te sutki i nie działało te kilka klawiszy, ale zawsze możesz spróbować tak?

[Anonimowy]

możesz jeszcze rozkręcić klawiaturę, odłączyć tą płytkę i te gumki przelać wodą (tylko nie pogub tych sutków i dobrze je poukładaj bo inaczej klawisz rozjebany) wysuszyć i płytę tą metalową przeczyścić i też wysuszyć. ja tak zrobiłem po pożarze, gdy ze strychu lała się gorąca i przesiąknięta dymem woda, ofc też klawiatura była w niej... niestety ja pogubiłem ze 2-3 te sutki i nie działało te kilka klawiszy, ale zawsze możesz spróbować tak?

Lepiej czyścić tak jak wcześniej pisałem alkoholem, ale nie piwem XD

Hmm, jak się lała gorąca woda to Ci klawiszy nie zwichrowało?