View Full Version : Jak wyglada wasz Melanz? Ile najwiecej wypijesz
swiety mikolaj
02-09-2012, 06:14
tak jak w temacie , Ile najwięcej wypiłeś Procentuf ?
chwalcie sie gimby spożytkowaniem alkoholu , mówimy tu o:
piwach, absyncie, wódki robionej na spirycie, whiskaczach, ginach, winach , szampanach i innych klepiących procentowych syfach :)
I jak wygląda wasz melanż.?
Anonimowy
02-09-2012, 07:00
Walę pół litra absyntu na raz, pojawia mi się jezus przed oczami, rzygnę 3 razy na siebie, 4 pod siebie i piąty żółcią na kolegę bo wydaje mi się że to kibel i idę spać.
Ryśku xD
02-09-2012, 09:40
A więc tak 1,5l na g - czyli półtora litra na głowę.
Balujemy do rana .
Patryk1551
02-09-2012, 10:25
Piwo lubię pić, ale w małych ilościach jeszcze nigdy w życiu nie przekroczyłem 7, zazwyczaj piję 3-4.
Jeśli chodzi o najebanie się to preferuję wódkę(Chrobry <3) i po 0.5l na głowę mam fazę, bywało że wypiłem więcej, ale wtedy była walka z sobą żeby nie rzygnąć ;d
A inne alkohole to hmm szampan muli, whiskacz to raczej kulturka małe ilości ;d, winiacz to czasy gimbazjum 2 tury lub mustaki i elo. A spirit rozrobiony z wodą piłem tylko parę razy w życiu popijając wodą z kranu, nie smakowało to zbyt dobrze ;p
Pejs z teofilowa
02-09-2012, 11:09
A więc tak 1,5l na g - czyli półtora litra na głowę.
Balujemy do rana .
Chyba Barmańskiej.
@top
Nie chleje na umór, potrafię odpuścić.
N-series
02-09-2012, 12:05
12 piw w noc tyskich
zalezy od dnia ,wodki nie lubie ale 0.5 sam wypije spokojnie
rekord to chyba 8 piw w ciagu dnia a wieczorem gorzka zoladkowa ale zgonowalem xd , w boszkowie w tym roku 0.7 balentinesa i 8 piw od rans
.Animal.
02-09-2012, 12:06
Nie pije, dziękuje zzzzzzzzzz
Shakur Shooter !!!
02-09-2012, 13:05
Ja wczoraj wypiłem 5 piw i niebyłem najebany aż tak mocno wszystko pamiętam a jak chce sie najebać z 8 piw
Adachi.D
02-09-2012, 13:41
Jezeli chodzi o piwo to jak mam sie najebac w miare konkretnie to z 7-8 piwek styka, najwiecej wypilem 11 czy 12 piw + 3 drinki smirnowy czy jak im tam na dyskotece, ale nie ogarnialem juz, bylem tak najebany, ze w 1/3 dyskoteki urwal mi sie film. :x Co do samej wódki hm, ciezko okreslic, 0.5 i faza jest, nigdy nie doszedlem do tego ile wodki max wypije bo zawsze film sie urywal xd
Sasha Rookslayer
02-09-2012, 13:52
Ja napiszę tak... mogę wypić 10 piw i się nie najebie, bo piwa już na mnie nie działają... A co do wódki, to mogę wypić spokojnie 0,5 i będzie dobrze. Ostatnio wypiłem z kolesiem po 0.7l na głowe i bomba była :)
P.S
Tak czy siak, wiem, że połowa z Was nie jest dobrym zawodnikiem w piciu.
Popisujecie się na Tibijskim Forum, ile to jesteście w stanie wypić :)
Pjona!
@Down
Pisz sobie co chcesz - ja wiem swoje ile jestem w stanie wypić, a nie Ty :)
A jeszcze jedno, piszesz na mnie liściuchu marny, a pewnie zleciał byś na tego liścia :*
@up
no to albo bocisz, albo sharujesz konto, to jest niemożliwe, żebyś dał radę wyjść się napić z 'kolegami/kolegą', nie okłamuj sam siebie :(
Ja napiszę tak... mogę wypić 10 piw i się nie najebie, bo piwa już na mnie nie działają... A co do wódki, to mogę wypić spokojnie 0,5 i będzie dobrze. Ostatnio wypiłem z kolesiem po 0.7l na głowe i bomba była :)
P.S
Tak czy siak, wiem, że połowa z Was nie jest dobrym zawodnikiem w piciu.
Popisujecie się na Tibijskim Forum, ile to jesteście w stanie wypić :)
Pjona!
a co zrobiłeś właśnie Ty? 18h dziennie online to gdzie Ty to 0.7 piłeś, z Oracle kurva? beka z Ciebie liściuchu marny
@nie ma czym się chwalić i tak każdy tu wypije minimum 7 piw + 0.5, ema
Hahaha... jak czytam te komenty to mi az usmiech sam na usta wchodzi ;]
+ Sasha na sylwestra przed 5 minutami pisal normalnie a po 5 minutach "jkasfhjkashjkashjaksf" i napierdala 0.7 ;d
Ja jak wypije 0.5l to juz jest tak spoko, ze jest faza ale bez chodzenia od sciany do sciany. Tak po 0.7 jest juz taka granica, ze jeszcze w miare z kultura, powyzej juz sie rozne dziwne rzeczy dzieja, a nocka na 90% na deseczce.
Piw tak z 6-8 jebne i juz mi sie zaczyna wracac, ale nie od % tylko od ilosci gazowanego/puszenia zoladka itd, ze juz czuje jak mi bable nosem wychodza a brzuch jak 6 miesiac + co 15 minut w krzaki, wiec zwykle na imprezie tak z 4-6 max bo zwykle z dziewczyna jestem i trzeba trzymac poziom.
+ ostatnio ogladalem jakis film i mi pewien tekst wpadl w ucho "czlowiek na poziomie powinien sie trzymac w pionie" ;] (mozliwe, ze przekrecilem jakies slowo, ale sens byl taki)
Rzadko piję. Może co 2 tygodnie w weekend stuknę z kolegami po 4-paku. A jak mocniej się podpić to na pewno nie browarami. Co chwila latać się wysikać to trochę wkurwia. Nigdy jeszcze nie piłem do porzygu, czy do urwania filmu. Tak 0.5l i z 2 browary. Po co się zataczać? ;q
Jak dla mnie to wyjebane czy ktoś się najebie 4 browarami czy 10 browarami. Ważne aby nie odpierdalać zbytnio. Taki mój kolega,3 browary + kieliszek i już nie ogarniał. Zależy kto ma jaki organizm. Co z tego, że dużo wypijesz i się trzymasz? Chcesz zaszpanować? ;q
Film mi się urywa po jednym piwku : /
Sami alkoholicy tutaj widzę xD już nie mówię o ryśku moim senseju. może kiedyś mu dorównam : /
Heh, większość z was tutaj robi z siebie melanżowiczów a pewnie po czteropaku są postrzeleni jak Tupac Shakur (~by Białas). Ale taka moda w gimbazie każdy się chwali ile to wypije, ale tylko w słowach bo melanż weryfikuje wszystko ;D
#ja zależy od dnia, z pół roku temu na osiemnasce kolegi nażarłem się mnóstwo tłustego i w ciągu pare godzin wydaje mi się, że wlałem w siebie 0.7 i tylko lekko miałem. ale np w te wakacje nad jeziorkiem wypiłem szybko litra rudej na 3, do tego 2-3 piwa i ciężko było chociaż nie aż tak ;D i niektórzy z was pewnie waga 65kg a pisze tutaj, że 0.7 na łebka weźmie, heh
2 litry kubusia play i jestem ustawiony na cały balet, oczywiście banan jabłko bo lepiej klepie, pozdrawiam 5klasistów
'Oxidosis'
02-09-2012, 16:58
Już widze, jak walicie 0,7 na głowę i macie "lekko". Chyba jak pijecie to w ciągu całego dnia, albo kilku dni hahah. Ja często przed baletem uderzam 0,7 na pół i mam naprawdę nieźle, bądź też kilka piwek. Tak też wygląda najczęściej mój melanż - ustawiamy się przed jakąś imprezą gdzieś w parku i pijemy ;). Raz zdarzyło mi się na osiemnastce koleżanki wypić ponad półlitra w przeciągu kilku godzin, w sumie do pewnego momentu nic nie czułem, dopiero po kilku głębszych pizda mnie złapała, że położyłem się spać ;d I taki suprise, nigdy nie rzygałem po alkoholu.
Muj melansz wglonda tak:
pijemy se korde jakies piwo, potem drugie, tszecie i tak do 10
potem bierzemy mocniejsze działa
i walimy spiryt z gwinta kto wiecej
a na koniec kazdy idzie lulu
wstajemy rano i jest 'o korwa ale mnie lep napier...'
Tu wstawiam zdjecie z ostatniego malenrzu
http://iv.pl/images/73800289427957842869.jpg
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/06/46f4be2f4fe0784e45ef69dd8315c0a4.jpg?1340886006
Rekrut xD
02-09-2012, 19:24
Idę do sklepu, kupuję z 15 piw ,ramkę szlugów i ogień. :D
Zarexoholik?
02-09-2012, 19:46
Te opowieści, kto ile wypił są co najwyżej śmieszne. 5 piw styka albo 0.5 na głowę.
Kupuję piwo u jacka i chleje na respie. ;)
0.5 to max, już widzę jak pijecie 1.5 litra w 10 min i umiecie racjonalnie myśleć ;] Mój kumpel wypił ostatnio litr i trzeba było go z klubu wynosić bo nie mógł ustać, dostał w ryj od jakiegoś gościa, nawet nie był w stanie się bronic a łeb ma twardy, więc nie piszcie głupot ;)
ja mam śmiesznie, jak słaby dzień to 3 0.66L potrafię się najebać, a jak spoko, 7-8 piw spokojnie, ewentualnie pół litra wódki i jest fajnie, dałbym radę wypić więcej ale zawsze po połówce czuje, że nie podołam a nadal tylko lekko porobiony XD słaby zawodnik do picia, nie ciągnie mnie pić =D I LUBIE SOBIE CZASEM PIERDOLNĄĆ PRYTKE ALBO RUSKIEGO SZAMPANA BOMBA OSTRA XD prytka ofc mieszana z rapidem (obowiązkowo z rapidem, żaden inny energetyk się nie nadaje XD)
Rekrut xD
09-09-2012, 12:52
Te opowieści, kto ile wypił są co najwyżej śmieszne. 5 piw styka albo 0.5 na głowę.
Patrząc na Twoja fotkę to wątpię żebyś Ty wypił 0.5 na głowę. Chyba, że piszesz o mleku :D Hahaha
^Gpiotras~
09-09-2012, 13:17
Nie pije dużo, bo nie lubie, chyba, że jakieś 18nastki, sylwestry i te inne, ale wtedy też pije mało.
Tjaa, jak kilka osób zauważyło, ładne bajki się tu pisze. Rly, takie science fiction, że nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Co do mnie - lubię wyjść na jedno czy dwa piwka, lubię wyjść na winko. Nie lubię pić na umór bo to nie o to chodzi przecież.
Co wy wiecie o melanżu.
Spróbujcie wziać wino ja Jacka i iść najebać się pod dp -.-
Żeby się dobrze bawić to bez pierdolenia głupot 5 browarów albo 0,5 i jest elegnacko.
***** jak czytam te komentarze to mi się śmiać chce. Jak typy, którzy mają po 16-17 lat potrafią rzekomo wypić 0,7 na głowę? Kurva przecież 0.7 na głowę, to dla człowieka jest już dawka śmiertelna (przynajmniej ta ustalona przez kogoś tam). W ile wy pijecie tą flaszkę? 0.7 męczycie chyba przez 7-10 godzin, *****. Nie jest możliwe, że pijąc 0.7 w 2-3 godziny potraficie jeszcze wszystko kompletnie ogarniać, ja pierdole. Ja rzekomo potrafię w chuj wypić, a po 0.7, którą opierdole w dwie godziny to mam dziury w pamięci, jak w szwajcarskim serze. Najlepszym typem jest Rysiu, który napisał 1.5 litra. *****, człowieku dam Ci kobel jak wyjebiesz przy mnie 1.5 litra w załóżmy nawet 5 godzin.
Ktoś tam napisał: Ja napiszę tak... mogę wypić 10 piw i się nie najebie, bo piwa już na mnie nie działają. Oblicz sobie typie objętość alkoholu w piwie i w wódce. Pijąc 10 piw, przy czym zakładając, że jedno ma 6 procent, to masz w sobie tyle alkoholu jakbyś ojebał 0.8 litra wódki. Musisz zacząć się martwić o siebie, bo z tego co widzę, to 3/4 dnia spędzasz w Tibii. Z kim Ty masz czas się napić? Chyba ***** z tym NPC na apo, co piwo sprzedaje.
Czekam teraz jeszcze jak ktoś napisze, że potrafi obalić 0.5 litra i do tego jeszcze z 3-4 piwka, bo sama wódka nie wystarcza.
Pozdrawiam serdecznie 16 latków, którzy kitrają się przed rodzicami i piją 0.7 na głowę, pis joł.
A więc tak 1,5l na g - czyli półtora litra na głowę.
Balujemy do rana .
HAHAHAHAHAHAHA XDDD Gazowanej czy niegazowanej?
Ja napiszę tak... mogę wypić 10 piw i się nie najebie, bo piwa już na mnie nie działają... A co do wódki, to mogę wypić spokojnie 0,5 i będzie dobrze. Ostatnio wypiłem z kolesiem po 0.7l na głowe i bomba była :)
P.S
Tak czy siak, wiem, że połowa z Was nie jest dobrym zawodnikiem w piciu.
Popisujecie się na Tibijskim Forum, ile to jesteście w stanie wypić :)
Pjona!
@Down
Pisz sobie co chcesz - ja wiem swoje ile jestem w stanie wypić, a nie Ty :)
A jeszcze jedno, piszesz na mnie liściuchu marny, a pewnie zleciał byś na tego liścia :*
Piwo na ciebie nie działa? XDDD Jesteś debilem który gra 18h w tibię, chyba że ci chodzi o piwo u Jacka
Idę do sklepu, kupuję z 15 piw ,ramkę szlugów i ogień. :D
O ***** XDDD Ten to chyba miał zajebisty dzisiaj sen XDDDDDDD
Te opowieści, kto ile wypił są co najwyżej śmieszne. 5 piw styka albo 0.5 na głowę.
Dokładnie, czasami 3 piwa stykają a czasami 6 to za mało
ja mam śmiesznie, jak słaby dzień to 3 0.66L potrafię się najebać, a jak spoko, 7-8 piw spokojnie, ewentualnie pół litra wódki i jest fajnie, dałbym radę wypić więcej ale zawsze po połówce czuje, że nie podołam a nadal tylko lekko porobiony XD słaby zawodnik do picia, nie ciągnie mnie pić =D I LUBIE SOBIE CZASEM PIERDOLNĄĆ PRYTKE ALBO RUSKIEGO SZAMPANA BOMBA OSTRA XD prytka ofc mieszana z rapidem (obowiązkowo z rapidem, żaden inny energetyk się nie nadaje XD)
Normalka, zależy z kim sie pije, jaka jest pogoda i czy mamy humorek.
Ja potrafię wyjebać maksymalnie 0,7 ( zawsze rzygam ) :) - często po 0,5 mam dośc i rzygam - jeśli chodzi o browary to czasami 3 czasami 10 - jak wypiję koło 7 to rzygam :) SIEMA MELANŻOWICZE I RYSIEK HULK PIJĄCY 1,5 l wody niegazowanej na łeb
Blood Raven
20-09-2012, 16:33
Rekrut idiota 15 piw chyba jak jedno w godzinkę rysiek jeszcze większy idiota 1,5 lv wódy ale to kielon co godzine chyba?XD
@top
Nie mam za mocnej głowy szczerze to 5-6 piwek wystarcza żebym się upił albo 0.7 na 2 to już taka mocniejsza bania ale bardziej preferuję piwka raz wypiłem 10 piw na swoje 17 urodziny ale to było przegięcie ledwo chodziłem xD
a muj gruby melango wyglonda tak
wbijam sie do mojej niuni i pije dziwietnascie litruw czyztego spiryta ( z gwinta oczywiscie )
puzniej zamawiamy pizce i ide zygac a na koncu zaliczam razem z moimi kunplami( jp jp jp rpk pozdro i piona dla prawdziwych ) dziesienc lasek i ide na miaho na ustawke z typami z karpat i dostajo w pizde
pozdro kiedy melanrz
Τettmeier
20-09-2012, 18:24
ja to uuuuuu xd nie potrzebuje duzo i jestem gotowy
5 piw i gotów albo litr na 3, polowka na dwóch zapije ze 2 piwa i ouu samolot
jak kiedys wypilem8 albo 9 to nie wiedzialem ogolnie co sie dzialo
kaca nie mam nigdy chyba ze sie porzygam wodka ale to juz naprawde litr na 2 w klubie zapije jeszcze jakims gownem
Zeby nie rzygac szybko to pije wódkę pod wodę polecam sposób smak jest chujowy ale nigdy sie nie zrzygasz a no i osobiscie odradzam jesc slodycze przy wodce ostro mnie muli :d
Btw : waze 61 kg (kiedys 67 -.-)
swiety mikolaj
01-10-2012, 23:45
***** jak czytam te komentarze to mi się śmiać chce. Jak typy, którzy mają po 16-17 lat potrafią rzekomo wypić 0,7 na głowę? Kurva przecież 0.7 na głowę, to dla człowieka jest już dawka śmiertelna (przynajmniej ta ustalona przez kogoś tam). W ile wy pijecie tą flaszkę? 0.7 męczycie chyba przez 7-10 godzin, *****. Nie jest możliwe, że pijąc 0.7 w 2-3 godziny potraficie jeszcze wszystko kompletnie ogarniać, ja pierdole. Ja rzekomo potrafię w chuj wypić, a po 0.7, którą opierdole w dwie godziny to mam dziury w pamięci, jak w szwajcarskim serze. Najlepszym typem jest Rysiu, który napisał 1.5 litra. *****, człowieku dam Ci kobel jak wyjebiesz przy mnie 1.5 litra w załóżmy nawet 5 godzin.
Ktoś tam napisał: Ja napiszę tak... mogę wypić 10 piw i się nie najebie, bo piwa już na mnie nie działają. Oblicz sobie typie objętość alkoholu w piwie i w wódce. Pijąc 10 piw, przy czym zakładając, że jedno ma 6 procent, to masz w sobie tyle alkoholu jakbyś ojebał 0.8 litra wódki. Musisz zacząć się martwić o siebie, bo z tego co widzę, to 3/4 dnia spędzasz w Tibii. Z kim Ty masz czas się napić? Chyba ***** z tym NPC na apo, co piwo sprzedaje.
Czekam teraz jeszcze jak ktoś napisze, że potrafi obalić 0.5 litra i do tego jeszcze z 3-4 piwka, bo sama wódka nie wystarcza.
Pozdrawiam serdecznie 16 latków, którzy kitrają się przed rodzicami i piją 0.7 na głowę, pis joł.
Ostro prowo Byout walisz.
Zresztą piwka to normalny dzien po robocie jak ochota 4-5 żubrów i chuj
gówno sie tym najebie...
A co do wódki, zależy od dnia , kiedyś 0,7 na 2 i leżałem sparaliżowany w lesie żygając jak kot.
Teraz w sumie to jakoś normalnie wchodzi, zresztą jak pije fukam, wiec moge pić dużo, gorzej jak przepije , gorzka żołądkowa 0,5/0,7 na główke normalnie mógłbym + później jakies 4-5 piw, zważając ze żołądkowo z colą i w miare szybko :)
A browarki na melo to tylko z jointami :p
Krata na 3 + cos spoko :p
A najwiecej to w sumie ***** wypiłem hujową cytrynówke robioną na spirycie z 0,5 litra
wyszło jej 2 litry a można było bez popity walic,
nikt tego nie pił praktycznie to sączyłem cały czas sam, gdzie reszta piwa/wódke
przez 1 h miałem spoko bombke, napiłem sie łyka piwa, od tego momentu nie pamietam nic XD
rano pobudka w nie swoim miescie XD dziwie sie ze w ogole przezylem były wtedy mrozy ostre
PS BYOUT
WYPIJE PRZY TOBIE 1.5 LITRA ŻOŁĄDKOWEJ SAM W PRZECIĄGU 5 H XD
KIEDY SIE USTAWIAMY XD
jak pije fukam, wiec moge pić dużo, gorzej jak przepije
No jak przepijesz fuke to masz pozamiatane. Browarami to jeszcze ciężko, bo trzeba z 10 wyjebać, ale jak walisz opór wódę to mimo fuki cię składa w 2h.
Jak typy, którzy mają po 16-17 lat potrafią rzekomo wypić 0,7 na głowę? .
No akurat to jest możliwe. Zależy od organizmu, ale jakoś w na koniec 3 gimnazjum ziomek ojebał 0.7. Co prawda poskładało go nieziemsko, ale fakt faktem wypił.
@topic
Melanż to niekoniecznie picie :P
Ale jeśli mówimy o piciu, to wódki nie lubię, piję z raz do kilku razy na 2 miesiące, jak już piję to różnie, czasem z 1-3 kielony, czasem to 0.5 ojebie, ale po takich ilościach + jakieś piwko to mnie składa.
Piwka na weekendzie, jakoś z 4, czasem do 8-10 dojdzie, ale to rzadko. Poza tym zawsze w weekend jest bushido.
2 piwa + bit + nie za duży buch i fajne wersy się kleją na wolnych.
leivrocS
06-10-2012, 23:50
u nas na mokotowie to pijemy od 0.7 do 1l wiecej jusz nie da rady.
tak zeby sie najebac piwkami to ok 13\14 to juz fajnie sie czuje a 15 to juz sie najebie hehe
Black Dervil
07-10-2012, 07:25
w sumie ja rzadko co pije ;p ale wypilem z 17 piw i nic nie było ale to sam sie dziwiłem no ale czasami wystarczy 7-9 i styka a wódki nie pije :D:D
Ja potrafię wyjebać maksymalnie 0,7 ( zawsze rzygam ) :) - często po 0,5 mam dośc i rzygam - jeśli chodzi o browary to czasami 3 czasami 10 - jak wypiję koło 7 to rzygam :) SIEMA MELANŻOWICZE I RYSIEK HULK PIJĄCY 1,5 l wody niegazowanej na łeb
tak samo jak kolega wyżej,
RAZ w życiu mnie praktycznie nic nie stukło po litrze na dwóch, chuj wie dlaczego.
Mikiel SZN
07-10-2012, 10:00
20 piw, 1g białego, 3g zielonego na popitke 0.7 wódeczki + 0.5 naleweczki w 1h i wracam do domu grać dalej
Darken Shadowbolt
07-10-2012, 17:14
t
ja skromnie 3 piwa, 0.5 na dwoch :)
dla mnie to jest pojebane pisac ile kto co potrafi na melanzu zostawcie to dla siebie bo to jest na poziomie gimnazjum
# 15 litrow wodki czeskiej
Hm, ja tam się upijać specjalnie nie lubię. Tak żeby się pobawić zgrzewka spokojnie wystarczy, więcej nie trzeba. No chyba, że impreza jest dłuższa to i wódeczka się przyda, chociaż winkiem, a raczej paroma buteleczkami :), też nie pogardzę. :)
Wczoraj wychlaliśmy 2litry we 3 - ale już ledwo, ledwo doszedłem do domu :D Myślę, że na większej imprezie typu wesele, osiemnastka, gdzie jest dużo jedzienia wypiję trochę więcej.
adrian0093
12-10-2012, 18:38
Nie pije :)
dziś 6 piwek całkiem spoko, kołuje transport i ruszam na balet, bez picia żeby zgonka nie było. a czuje sie na silach, OKEEEJ
~#*Nalesniczek Zla*#~
13-10-2012, 00:33
Beeez kitu ,najgorszy temat jakikolwiek jakiśkolwiek kretyn założył...
Nie no siedzę i się śmieje z niektórych postów to idzie się posikać.
'Boonek'
13-10-2012, 04:18
Nie pije :)
No to z tej kraty co ci wisze nici hehehehehe
#t tak wypijam 50 litrow na 5 osob i jest dobra faza wracam jeszcze na nogach do domu i spalam 5g dobrej amnezji i jeszcze do tego expie potem i super zajebiscie faza, co/?
/A tak ogolnie, to wiekszego steku pierdół nigdy w zyciu nie czytalem...
[nie przepadam za piwem chyba ze z sokiem, albo takim barowym w szklance, wole mocniejsze trunki wodka, whisky etc. / do szczescia by mi wystarczylo 0.7 na 2(czasem czuc niedosyt, a czasem czuc uginajace sie nogi) ale czasem, podkreslam czasem, bardzo rzadko, wlasciwie moze z 2 razy w zyciu udalo sie samemu wypic 0.7, ale co racja to racja, po takiej ilosci po prostu nie da sie chodzic, a tymbardziej normalnie funkcjonowac]
20 piw, 1g białego, 3g zielonego na popitke 0.7 wódeczki + 0.5 naleweczki w 1h i wracam do domu grać dalej
XDDD tak sobie mysle, ze jakbys tyle wypil, chocby zwyklej niegazowanej wody, to bys sikal dluzej niz to piles XDD [wiem ze to prowo?]
NO JA JAK SASZA, 10 PIW MNIE NIE RUSZA! 0.7 NA LEB TRZEBA bo inaczej nie ma bomby, w ogole expiac 15h wypijajac sobie 0,7 fajna rzecz! fajnie sie siedzi w trainerze, polecam.
vBulletin v4.2.5, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.