Związek na odległość?

[Sephiroth]

:mad: Z góry nadmienię - nie wiem, czy był wcześniej taki temat - jeżeli był to sorry.. ale i tak go założę :mad:

Metoda jest dość prosta (albo i nie) - czy związalibyście się z dziewczyną mieszkającą w odległości dwóch lub więcej miast?

Zapraszam do dyskusji, obecnie bym się nie związał - złe wspomnienia.

Sonda nie będzie publiczna, gdyż... nie wiem, tak chyba będzie lepiej.

[Sabziro]

czy związalibyście się z dziewczyną mieszkającą w większej odległości od samego siebie
pl plis?


obszar jednego miasta?
Rly? Odległość własnego miasta to problem? Przesada, 2-3 miasta to może zaczynałyby się schody ale jedno miasto(tzn jedno dzielące)..

[Sephiroth]

pl plis?


Rly? Odległość własnego miasta to problem? Przesada, 2-3 miasta to może zaczynałyby się schody ale jedno miasto..

Jednak złapał podpuchę, to zmienię post. xD Kurde, szanuję

[Azbestowy v.128.0]

zależy od stopnia zaślepienia

[Ferrum]

Dla kogoś kto dużo jeździ, podróżuje to nie jest wielki problem.

50 lub do tych 100 km w obrębie mojego miasta, no problem my friend. Dalej odpada. ;)

[Joogi]

Bylem w zwiazku na odleglosc 1000km. Trwal 5 miesiecy, jednak bylo za ciezko dla obu stron wiec nie polecam :D

Ale 50km to juz bylo spoko, raz ona przyjezdzala raz ja i dawalismy sobie rade ;) w sumie jesli uczucie jest mocne to nawet odleglosc nie gra roli :D

[Sephores]

Ja jestem w związku na odległość [około 300km] i raz ona do mnie przyjezdza a raz ja do niej :) Bardzo dobrze sobie radzimy, uczucie jest silniejsze niz odleglosc dzielaca nas :)

[Maxiuu]

Ja jestem w związku na odległość [około 300km] i raz ona do mnie przyjezdza a raz ja do niej :) Bardzo dobrze sobie radzimy, uczucie jest silniejsze niz odleglosc dzielaca nas :)

same here, bro

21 miesięcy.

Świnoujście->Poznań. Jeżeli ktoś ma pełno wolnego czasu, to czemu nie? Moja dziewczyna to typowa gamerka i jak nie jesteśmy przy sobie, to siedzi tylko w domu i gra ze mną, to nawet nie mam o co się bać. :P