Problem z kompem

[Jorgus2]

Witam.
Mam problem z komputerem w wlasciwie to taki:
Wyłaczam kompa to pochwili on sam sie włacza ;s
nie wiem czemu nie sadze ze to przez wirusa poniewaz mam avasta?
Prosze o pomoc
z Gory dzieki
(nie uruchamiam komputer poprostu naciskam wylocz komputer!)

[Mc Maciek] Źle rozumiecie Jorgus'a. On napisał, że komputer sam mu się WŁĄCZA!

[jołek]

:LOL haha mam Avasta i co z tego avast jest lipny czasami wyszuka cos czego nie ma i wogole zainstaluj sobie Kasperskiego ale to moze cos być na plycie głownej a moze ci sie gdzies guzik zacial? zmasował?? wszystko jest mozliwe

[Grulix]

Możliwe że masz poluzowany kabel od komputera albo że jest przegięty .
Jak to nie będzie działało to kup nowe kable .

I teraz moje pytanie jak napisałeś ten temat jak ci się komputer wyłącza ?

[Ko0oDeeXiiiK]

Omg żeś powiedział " Sam sie wyłącza"
Powiedz jaki masz komputer, byc może sterowniki bo też tak miałem. Spróbuj zainstalować najnowsze, a i napisz jaki masz Windows jaki procek płytę główną i kartę.

[Fifeks]

Moim zdaniem masz tak jak ja miałem

pełno syfu w wiatraczku chłodzacym płyte główną która się przegrzewa i komputer się wyłącza...


Albo może i nie.. :P

[HaWkInS]

Bardzo ciekawy problem xD. Mozliwe ze guzik, ktorym wlączasz komputer sie zacioł lub poprostu w srodu jest duzo brudów, ktore zostawiaja guzik w jednej pozycji i ciągle sie włącza. ( Trudno mi to wytlumaczyc inaczej xd ). Mozliwe że zasilacz cos "szwankuje" choć wątpie..Ogolnie polecam zgrac potrzebne pliki na plytke DVD/CD i zrobic formata. Wgrac system (najlepiej XP), wgrac sterowniki ( wazne sa od karty graficznej ) i wszystko powinno dzialac jak nalezy. Jak to nie pomoze to musisz pogrzebac w kabelkach..lub poprostu oddac komputer na "przegląd" do serwisu..Oczywscie troche zaplacisz ale bedziesz mial czystego kompa ;)