View Full Version : Wypadek Kubicy
Equalizer
10-06-2007, 20:29
Straszliwie to wyglądało, naszczeście jest przytomny
Co sądzicie ?
Oto co sie stało :
Wszystko przez tego buraka Truliego. Wbił sie Robertowi obok auta gdy ten jechał 250 km/h. Kubica podbity znalazł sie na piachu z którego podbiło go na ok 1m. Przy ok 230km/h uderzył w bande od której połowa auta z Robertem przeleciała ok. 100m dalej po drodze koziołkując. Gdy realiztor pokazał bolid tzn sam kokpit z Robertem zaniemówiłem. Pierwsze moje słowa to : "Czy on żyje ?" Po 15 minutach gdy usłyszałem że jest przytomny odetchnołem. Oby Robert wrócił do F1 cały i zdrowy
Trzymaj sie Robert
Tre Cool
10-06-2007, 20:31
NO nie powiem, żeby wyglądało fajnie...
ale napewno szybko wróci do F1 ;]
ps.
Pff, mineo kilka~ minut i juz temat na forum o_O :D
Ja napisałem pdodobny temat i to wcześniej... W dodatku o wiele więcej napisałem...
Straszliwie to wyglądało, naszczeście jest przytomny
Co sądzicie ?
Oto co sie stało :
Wszystko przez tego buraka Truliego. Wbił sie Robertowi obok auta gdy ten jechał 250 km/h. Kubica podbity znalazł sie na piachu z którego podbiło go na ok 1m. Przy ok 230km/h uderzył w bande od której połowa auta z Robertem przeleciała ok. 100m dalej po drodze koziołkując. Gdy realiztor pokazał bolid tzn sam kokpit z Robertem zaniemówiłem. Pierwsze moje słowa to : "Czy on żyje ?" Po 15 minutach gdy usłyszałem że jest przytomny odetchnołem. Oby Robert wrócił do F1 cały i zdrowy
Trzymaj sie Robert
Trulli nie miał nic do gadania. To Kubica chciał go wyprzedzić na dohamowaniu... Jednak nie zdążył przed zjazdem na trawę i na granicy jezdni z poboczem wybiło go na pewną wysokość. Przy prędkości ok. 250 km/h uderzył w betonowy mur. Cały bolid pochłonął energię uderzenia rozsypując sie w pył. Sam kokpit z Kubicą (już nieprzytomnym), odbity od muru, przekoziołkował po trasie, po czym uderzył w przeciwległą ścianę....
Stan stabilny, przytomny.
Iakovlev
10-06-2007, 21:35
trulli zepchnął Roberta a przynajmniej przyblokował ;/
Kubica zjechał na trawę, uniosło mu przód bolidu a ten podbił się na innym bolidzie na poboczu i zaczał koziołkować po odbiciu od bandy. Na onecie na zdjęciach widać stopy Roberta jak był jeszcze we wraku :confused:
Ja przed wyścigiem mówiłem, że albo mu się bolid zepsuje, albo że sie rozbije.
Nie myślałem serio, a na pewno, że aż tak ;/.
Ale on miał bolid nadsterowny co było pewnie jedną z przyczyn tego wypadku.
Złamał nogę więc szybko nie wróci na tor. W tym sezonie już raczej nie wystąpi.
trulli zepchnął Roberta a przynajmniej przyblokował ;/
Kubica zjechał na trawę, uniosło mu przód bolidu a ten podbił się na innym bolidzie na poboczu i zaczał koziołkować po odbiciu od bandy. Na onecie na zdjęciach widać stopy Roberta jak był jeszcze we wraku :confused:
Blokował go, a co miał robić? Dać się wyprzedzić? Dajże spokój. Poza tym bolid Kubicy wybił w górę na progu granicznym między asfaltem i trawą, w bolid stojący na poboczu zahaczył.... Nie odbił się od niego.
Oglądajcie dokładnie ;f.
Nie wystąpi w paru wyścigach... Do sezonu raczej na pewno wróci. Nie powiedziałbym, że bolid z dużą ilością paliwa jest nadsterowny ;]. Moim zdaniem był lekko podsterowny, chociaż i to było trudne do wyłapania.
To Kubica wyprzedzał Trulliego, więc Trulli nie zawinił.
Wg. mnie, znowu zawinili mechanicy BMW, bo Robert od 2 dni skarżył się na podsterowność a czasami i nadsterowność bolidu. Oni to olali.
Na szczęście tylko złamał nogę ;)
Przed chwilą w radiu słyszałem, że pierwsze zdanie jakie wypowiedział po przyjechaniu do szpitala, to "czy będę mógł ścigać się w niedzielę?" :D
Szkoda, że się tak skończyło :/
A wielka szkoda, ze tego nie widzialem :/
Akurat bylem na meczu ^_^
Ale polacy to twarde chłopy ^^
Miejmy nadzieje, ze szybko wroci do zdrowia.
Tre Cool
11-06-2007, 15:28
Pfff, mechanicy BMW, dopracowywuja tylko bolid Haitwelda [?], a Robert musi cały czas sam korygowac ustawienia. Wygląda to tak, jakby ich nie było stać na 2 porządne bolidy...
Nie oglądałem wogóle tego GP :(
Muszę poszukać w internecie może na jakimś warezie ktoś upnie.
Wypadek Kubicy :( (http://www.wrzuta.pl/film/twXm5nvfCy)
Całe szczęście że tylko prawą kostkę skręcił.
Znając jego charakter będzie startował w USA.
Iakovlev
11-06-2007, 18:02
Blokował go, a co miał robić? Dać się wyprzedzić? Dajże spokój. Poza tym bolid Kubicy wybił w górę na progu granicznym między asfaltem i trawą, w bolid stojący na poboczu zahaczył.... Nie odbił się od niego.
Oglądajcie dokładnie ;f.
Nie wystąpi w paru wyścigach... Do sezonu raczej na pewno wróci. Nie powiedziałbym, że bolid z dużą ilością paliwa jest nadsterowny ;]. Moim zdaniem był lekko podsterowny, chociaż i to było trudne do wyłapania.
Ale ty nie myślisz >.< chodzi mi o to, że nie zachował się jak inni kierowcy, którzy wolą przepuścić kolegę z innego zespołu, żeby nic złego mu się nie stało. Chodzi mi o fair play chyba, że nie wiesz co to znaczy :mad:
@down: Czytaj ze zrozumieniem! Nie piszę że muszą! Ale wielu ceni sobie bardziej zdrowie innych niż miejsce w wyścigu!To chciałem Ci właśnie przekazać >.<
Nie miał czasu, aby coś zrobić! Jechali z prędkością blisko 300 km/h. Poza tym, jak mówisz, każdy kierowca musi przepuszczać innego w sytuacji wyprzedzania na dohamowaniu do zakrętu? -.-
Hiro Nakamura
11-06-2007, 19:53
Mała korekta- przeleciał w bolidzie 200m.
Oj ludzie. Nie wiecie jak to jest prowadzić pojazd przy 300km/h, więc nie pierdzielcie że to przez jakiegoś gościa Robciu zaliczył glebę, ponieważ oglądałem fakty i powiedziano tam ze TO ROBERT UDERZYŁ W TEGO GOŚCIA! Więc nie jechać z pyskiem na innych, bo nie macie dokładnych informacji. Zresztą co miał zrobić? Chamować? I ile by to zajeło? Pewnie inni by w niego dodatkowo wjechali .. Nic nie mógł zrobić- proste. Tacy z was zagorzali kibice, a nie wiecie nawet co się dokładnie stało.
</Cute/
czasami ta społeczność jest żałosna.
On hamował, co było wyraźnie widoczne, lecz hamował jakies 10 metrów (po czym go wybiło), co "raczej" jest zbyt małym dystansem, aby zatrzymać się przy prędkości 300km/h...
Właśnie Hiro, usłyszeli parę słów w Wiadomościach, doczytali jakieś gUpoty z Onet.pl, znawcy :). Trzeba to było oglądać na żywo i wiedzieć w ogóle, co tam się dzieje (nie tak jak ta komentatorka z reklamy Vervy :P).
Właśnie oglądałem sport na TVP 1 i powiedzieli, że lekarze zrobią test Robertowi. Jeśli przed wyścigiem, po wejściu do bolidu W ciągu 5 sek. Uda mu się wyjść o własnych siłach, będzie mógł jechać.
P.S. W piątek go wypisują ;>
@Edit
Nie złamał nogi xD Skręcił kostkę ;p - Takie sprostowanie do mojego poprzedniego postu.
Bald Drah
11-06-2007, 21:54
Wygladalo strasznie ale taka role ma bolid podasz walniecia w cos rozpada sie i zostaje sma kokpit a to dlaczego ze tracac czesci wytraca predkosc sluchalem wiadomosci lol!
Iakovlev
12-06-2007, 15:20
On hamował, co było wyraźnie widoczne, lecz hamował jakies 10 metrów (po czym go wybiło), co "raczej" jest zbyt małym dystansem, aby zatrzymać się przy prędkości 300km/h...
Właśnie Hiro, usłyszeli parę słów w Wiadomościach, doczytali jakieś gUpoty z Onet.pl, znawcy :). Trzeba to było oglądać na żywo i wiedzieć w ogóle, co tam się dzieje (nie tak jak ta komentatorka z reklamy Vervy :P).
A ty "znawco"? Zacząłeś oglądać f1 jak na Polsacie leci i myślisz że świecisz? żal... :mad:
ps: "gupoty" rox :D
Bald Drah
12-06-2007, 15:36
O boże straszne nie oficjalne powody wypadku!
Podbcie bolidu na częsciach innego wozu!
A najbardizje powszechna lekkie uderzenie zderzakiem Roberta w Truliego zderzak jest bardzo lekki i ma funkcje odrazu odpaść i wpadł pod koła i podbiło roberta który nie miał sznas na wyjście z tej sytuacji musiało sie tak skończyć! Tak tak! Ale robert byc caly
Ps. Oglądałem tylko 5 minut tego wyścigu!
Equalizer
12-06-2007, 15:56
http://img252.imageshack.us/img252/1986/kubicawm6.jpg
Po prawej stronie kasku Roberta wyrażnie widać jakąś twarz, co o tym sądzicie ?
Ja nie widzę nic. Na pewno ktoś, lub coś musiało nad nim czuwać... Niejeden kierowca nie wyszedłby z takiego wypadku tak gładko.
Iakovlev: nie będę się kłócił, wiem, co widziałem i słyszałem.
Equalizer
12-06-2007, 17:02
http://img411.imageshack.us/img411/6952/kubicabb5.jpg
Popatrzcie w czerwoną ramke
Sir Wilku
12-06-2007, 18:35
ja niestety w tej ramce nic nie widze bo zdjecie nie wyraznie ale o ile sie znam na bolidzie to mial kape bo po 1 to jest kruchy material a po 2 z tego nieda sie samemu wyjsc wiec nawet gdyby sie palilo to by musial czekac az ktos wyciagnie kierownice za okolo 170000 tys.
NiGdY:mad: nIeByLeM:mad: DoBrYm:mad: OrToGrAfEm:mad: http://www.streetofrace.com/start.php?p=zarob&user=363499 PROSZĘ NA TO WEJŚĆ ABY DOSTAĆ BYĆ MOŻE NAWET REPUTA
Nie chcę nic mówić, ale to ręka Roberta -.- Przynajmniej tak to wygląda ...
@Down
... A może poduszka xD
Hiro Nakamura
12-06-2007, 19:31
Jezu, to poduszka powietrzna, a wy że to anioł :D :D
Tak jak Elvan napisał to jest ręka. wyraźnie to widać.
Oglądałem wyścig zwróciłem akurat na rękę uwagę, bo wydawało mi się,
że nią poruszył.
Różne linki z wypadkiem..
http://www.wrzuta.pl/film/8h0yjWF4lA/wypadek_kubicy
http://www.wrzuta.pl/film/TTBINaMskc/wypadek_roberta_kubicy_10.06.2007r
http://www.youtube.com/watch?v=X4S4X-mK-kE&eurl=http%3A%2F%2Fpeb%2Epl%2Fsport%2F135222%2Df1%2 Dwypadek%2Dkubicy%2D4%2Ehtml
http://img177.imageshack.us/img177/1787/z4215050xcv5.jpg
http://img122.imageshack.us/img122/4310/z4215065xxe5.jpg
Jak oglądałem program na Discovery, pokazywali, że bolid jest tak zbudowany, żeby sam kokpit został po wypadku.
Całe szczęście, że Robertowi nic nie jest.
Ale widać, że jemu zależy na F1 i chce w niedziele się ścigać.
Trzymamy kciuki Robert +].
@up
I najprawdopodobniej będzie mógł ;)
Jeśli przejdzie test (wejście do bolidu, a potem wyjście z niego w ciągu 5 sekund, o własnych siłach), to będzie mógł jechać :)
Taa Elvan to jest ręka Kubicy już się tak nie podniecajcie było minęło lol !!!
Pozdro
@EDIT
Kubica jest w Czepku urodzony to Po 1
a Po 2 ma na Kasku Jana Pawła II więc sie nie dziwie że nic mu nie jest !
vBulletin v4.2.5, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.