Zaloguj się

View Full Version : Nieczyste triki



Imagic : O
30-03-2009, 19:08
Chciałbym poznać wasze nieczyste triki w walce wręcz, oprócz uderzenia w genitalia które chyba kazdy zna ;D

Bondi
30-03-2009, 19:09
Mostek? Rzepka?

Crayon
30-03-2009, 19:19
Kopa w pysk. Wszelakie uderzenia w momencie gdy przeciwnik leży na ziemi.

Fajne mi 'triki' ; o

@Down
Kopa w pysk i leży. Simple ?
Ewentualnie robisz brutality combo. Ale to dla hardcore kid +8 'yo. Low kick + cios pod żebra + z buta w mordę. Jak jakimś cudem będzie stał na nogach to powtarzasz czynność ostatnią, czyt. kopa w mordę.

@edytor
Nifares prawdę pisze. Dobre jest jeszcze krzesło/kij/something other i w bok głowy. Ale to już jak chcesz go mocno pokarać za jego zbrodnie : q

Imagic : O
30-03-2009, 19:20
@up
ale *****, jak go najpierw wyjebac na tą ziemie... No nie wiedziałem jak to nazawac ;d

Nifares
30-03-2009, 19:32
@up
ale *****, jak go najpierw wyjebac na tą ziemie... No nie wiedziałem jak to nazawac ;d

-Zajście od tyłu, poklepanie w plecy i partyzant na morde.
-To samo tylko pięścią, nie butem.
-Z zaskoczenia z buta w bok twarzy od tyłu (tak zeby objąć ucho, szczęke/oko).
-Zmyłki (prawy sierpowy, lewy sierpowy i z buta).

Nie wiem jakie jeszcze. Te narazie wyprobowane. ;)

Trikool
30-03-2009, 19:42
Ja to zazwyczaj wchodze typowi kolanami na klate xd
Gdy juz lezy to trepy na brzuch dopoki sie w kulke nie zwinie :D
Mam kumpla 191cm ,80~kg, to trzeba go po jadrach bo ni ciula ;<

Ikki
30-03-2009, 19:47
Nie wiesz co zrobić?? Zadzwoń do Grulixa ona był na 1000000 ustawek to Ci podpowie pozdrawiam

Arcano
30-03-2009, 19:50
daj noge za niego popchnij go i jak upadnie to zacznij butowac.
Albo weź wyjeb partyzanta w plery i bombe na wejściu xD

Imagic : O
30-03-2009, 19:53
Do nie uczciwej walki wręcz zalizczyłem sobie pałe psów. Tez przydatne XD przyjebiesz ***** w noge to juz nie wstaniesz. To ***** jak Bejsbolówka tylko nog nie polamie ;D Dzis lekko sobie tym przyjebalem na próbe w rekę i powiem ze boli jak chuj xd, moze sie przydac gdy typek wiekszy silniejszy czy cos.

Wujek Margoth
30-03-2009, 20:37
Omg... proste... Kółko, kwadrat, dwa razy do przodu, 3 do tyłu i masz zajebiste combo xD


// Co jeszcze debilnego powstanie na tym forum? XD


@down
Wszystkie kocham XDDDD

Jacol
30-03-2009, 20:38
-Zajście od tyłu, poklepanie w plecy i partyzant na morde.


chciał bym zobaczyć partyzana na mordę -.- chyba 8-mio latka byś tak zrobił, albo sam masz 2,5 m wzrostu ^^



@ topic
a co, nie radzisz sobie?
ładne mi to "triki" -.-

ja i tak uważam, że spokojnie wystarczy sierp+ prosty + mawashi geri na jodan + low kick, kończysz półobrotowym ura ushiro geri, jak jeszcze będzie stał( w co wątpię) to za kark, do parteru, dalej wedle woli, zakładasz mataleo i/lub balacha na nogę rękę, możesz jeszcze zastosować duszenie(właśnie mataleo) którego nie polecam, puścisz za wcześnie, koleś może Ci "oddać", puścisz za późno, omdlenie a w najgorszym wypadku zgon


@offtopic
nie wiem jak wy, ale ja preferuję walkę nogami, jako Karateka, wolę trzymać przeciwnika na dystans, traficie na graplera, o ile was nie złapie, nogi i macie knockout


@edit
@Wujek
którą postacią z Tekkena ? ;d ja zawszę lubiłem Eddiego ;p ten to fajne combosy walił ^^ wszystkie kombinację na PSP obcykane ;D

@Down
Na żywioł? ile razy już dostałeś po mordzie ? na żywioł? haha, trafisz (nie daj Bożę ) na KickBoxera i leżysz ;< albo na KyoukishinKai Karate, jedno kopnięcie i Cie nie ma ^^
jak trafisz na Brazylijskie/ zwykłe Ju Jitsu( parter PLAX !!!1111) do parteru, i Cie nie ma, hmm, co dalej, ,,,, aaaa, no tak, Mua tai to nogi za pas i w las(znaczy, w długą, ile się w trampkach )

pozdrawiam ;D

Vilu
30-03-2009, 20:51
No ja pierdole po prostu patologia ile ty masz lat "Imagic : O" żeby o takie coś na tym forum pisać to kur** prawie wszyscy idą ma żywioł jak idą się napier*** Nie radzisz sobie w sql zapisz się na jakąś selekcje "kid boksing" czy coś w tym stylu albo na jakiś kurs samo obrony :D:D

.Semp
30-03-2009, 20:56
@up
jego w szkole bija musi sie jakos bronic sam mi mowil XD

@topic
idz sie powies

Emelianenko
30-03-2009, 21:05
#Jacol
Widzę, że podobnie ogarnimy temat ; ) również preferuję walkę w stójce ; D
najczęśćiej zaczynam front kickiem, lajtowymi low kickami, czasem dla zmyły preferuję mawache na żebra i w ostateczności jak jestem pewien swojego to kończę high kickiem na głowę.

To również zależy od tego na ile wymagający jest przeciwnik,
bo ja z reguły jestem parterowcem i uwielbiam wjeżdżać w nogi,
a wiadomo w parterze czuję się jak ryba w wodzie i tam już najczęściej dominuje,
łapię za nogę najczęściej lewą i wyciągam taktarova, mam dosiad to punktuję na szczene, bądź schodzę do balachy na łokieć, klucz na stopę, ; )
oczywiście już nie wspominam o takich duszeniach jak gilotyna czy mataleo bo boję się dusić by nie skończylo to się w najgorszym przypadku zgonem a nie planuje mieć nikogo na sumieniu.

#Edit
BJJ ; ) z domieszką Kick Boxingu.

Pozdrawiam,
Emelianenko.

Pink Majster
30-03-2009, 21:15
Nie wiesz co zrobić?? Zadzwoń do Grulixa ona był na 1000000 ustawek to Ci podpowie pozdrawiam


Dokladnie!!!!


Albo odgryz mu ucho buahsahshahsas

Jacol
30-03-2009, 21:17
@ up
stójka jest spoko, ja tez się w duszenia nie bawię, bo jednak jest to niebezpieczne, na treningu, nie zawsze czujesz że ktoś klepie ;<

btw,
jaki styl ? strzelam BJJ ? albo JJ?

a tak w ogóle, nie jestem za dobry w walce ;p moja masa mięśniowa mi na to nie pozwala, ale luźne sparingi lubię ;d jestem typem człowieka , co zna dużo teorii ;p w praktyce gorzej ;(

@ Topic
jeszcze jedno, przede wszystkim zależy od tego, jak wymagający jest przeciwnik, raz byłem świadkiem, jak 2 naprutych się lało -.- poszedł prosty na twarz, koleś przez dobre 7 min nie wstawał ^^ raczej dlatego , że był tak napity, że nie dał rady ;d ale kiedy już wstał, zataczając się , spróbował złapać tego 2 ^^
a zresztą, stary-dobry frontal + low kick i uciekamy ;p
a te twoje " nieczyste tricki "są nie sportowe, i lamerskie(chyba że Ci w przedszkolu pozwalają) ;d Technika czyni cuda ^^ dobre wykonane kopnięcie/ uderzenie załatwi sprawę, tylko trzeba dobrze trafić + maximum siły skoncentrowanej na jednym punkcie( hinte rox , tym się łamie żebra ^^) i koleś się nie podniesie, jak widzę walki dresów, lecenie barkiem, 0 Gardy + kopanie leżącego, aż mnie skręca

GladeQ
30-03-2009, 21:18
Ja zawsze napierdalam z Kauflanda :o

James Bond
30-03-2009, 21:46
raz kolesiowi naje **lem to dostal z rozbiegu kopa w plery to myslalem ze sie zabije jak glowa jeb**l z 10 cm od chodnika ^^ od tamtej pory staram sie nie bic hgahhahha

Ishaus
30-03-2009, 22:08
Pierdolnij mu z prostego w krtań i módl się, żeby się nie udusił. Bueherehe.
Albo wyjedź mu z łokcia, dokończ nogą i po sprawie. A tak na poważnie, to bić się można tylko na ringu i jak masz zamiar się z kimś napierdalać, to lepiej załatw sprawe jak mężczyzna [Testosteron, scena gdzie wszyscy stoją w jednym rzędzie nad jeziorem].

Arcano
30-03-2009, 22:14
którą postacią z Tekkena ? ;d ja zawszę lubiłem Eddiego ;p ten to fajne combosy walił ^^ wszystkie kombinację na PSP obcykane ;D




Te kombosy to capoera ^^ W RL Life raczej nie bedziesz tym wymiatał ale kilka kicków może sie zdac. Robisz podcięcie negativą i butujesz albo meyanua de compaso i koleś leży, to samo po armadzie ^^

Lechista92
30-03-2009, 22:28
Jeśli jest niższy kop na twarz i pada.
Wyższy? Dobry strzał ( kop) w kolano i masz go na glebie, lub w pozycji prawie klęczącej, a dalej wiesz co robić...

Jacol
30-03-2009, 22:36
Te kombosy to capoera ^^ W RL Life raczej nie bedziesz tym wymiatał ale kilka kicków może sie zdac. Robisz podcięcie negativą i butujesz albo meyanua de compaso i koleś leży, to samo po armadzie ^^

o.0 Nigdy nie wiązałem Capoeiry z walką , dla mnie to nie sztuka walki ;d
mam "znajomego", właściwie, kolega koleżanki koleżanki kolegi mojej przyjaciółki ;p , ten to niezłe wybija, salta, skoki, przewroty, ogólnie all, wygląda naprawdę fajnie itp, ale w zastosowaniu ? No thank ;d znaczy wiesz, jak ktoś jest dobry i szybki, to stanowi to zagrożenie ;] tak samo Aikido, przydatne, dopiero po 20 latach praktyk X_x ogólnie, grapling niby dobry, ale jak masz przeciwnika, który nie da się złapać, to przegrałeś

Daaron
30-03-2009, 23:26
Też masz problem... bierzesz nóż nie polecam jakiegoś 40cm tylko mały krótki nożyk 10cm~ chowasz go do kieszeni najlepiej składany, nie musisz przecież nim nikogo pociąć wystarczy sam fakt, że taki posiadasz nikt nie rzuci się na Ciebie z gołymi pięściami gdy masz nóż.

Ewentualnie po prostu uderzaj jak potrafisz...


Jakoś nie miałem okazji się bić od 6 klasy kiedy to byłem smarkaczem i takie walki tzw. "SOLÓWKI" były codziennie... ale to było żałosne :D. Nie licze potyczki rok temu z czego wyszła tylko popychanina.

Emelianenko
31-03-2009, 00:47
o.0 Nigdy nie wiązałem Capoeiry z walką , dla mnie to nie sztuka walki ;d

Zaliczane do Sztuki Walki, ale dla mnie to bardziej podchodzi pod taniec.
Zresztą co ja tu będę pisał, sam spójrz : http://www.youtube.com/watch?v=J_IioKIn9aU
efektownie to wygląda lecz w praktyce się nie sprawdza.


Też masz problem... bierzesz nóż nie polecam jakiegoś 40cm tylko mały krótki nożyk 10cm~ chowasz go do kieszeni najlepiej składany, nie musisz przecież nim nikogo pociąć wystarczy sam fakt, że taki posiadasz nikt nie rzuci się na Ciebie z gołymi pięściami gdy masz nóż.

Ta ? żeby wbić komuś nóż trzeba mieć naprawdę 'jaja',
u mnie w mieście był przypadek, że typ wyciągnął nóż do typka,
tamten wyciągnął większy i mu wbił (źle mu się trafiło) ^^.


lub w pozycji prawie klęczącej, a dalej wiesz co robić...

W takiej pozycji możesz co najwyżej loda zrobić.

Pozdrawiam,
Emelianenko.

Hjubert
31-03-2009, 14:26
@up
Fragment z filmu "Po prostu walcz", podobal mi sie ten film ;D Co ten Tayler tam cwiczyl? ;o Moze mi ktos powiedziec?

@topic
Nie wiem, nic Ci nie doradze, bo jeszcze nie bilem sie z kims na powaznie :o Jedynie z kumplem na zarty, ale wszystkie chwyty dozwolone ;P Ale najlepiej mi sie z nim bije na dystans ;x

Sasha
31-03-2009, 15:45
Nie wiem czy ktoś mówił, ale cios w splot. Sam nie używam, ale chamskie, koleś się zgina bo nie może odetchnąć, a Ty mu, np. z kolanka na morde.
Ale lepiej jest walczyć czysto, po co ktoś później ma o tobie mówić, że kopiesz leżącego etc.

Siminka
31-03-2009, 15:50
Sweet Chin Music na ryj i koleś nie wstaje.

Link : http://www.youtube.com/watch?v=JnYcLG_f9LM

Doktor sypki robak
31-03-2009, 22:03
Trzeba krzyknac exevo gran mas vita vis podpalic go znowu exura vita i spierdalac :)

MiXer do Kawy
01-04-2009, 15:44
Pierdolnij mu z prostego w krtań i módl się, żeby się nie udusił. Bueherehe.
Albo wyjedź mu z łokcia, dokończ nogą i po sprawie. A tak na poważnie, to bić się można tylko na ringu i jak masz zamiar się z kimś napierdalać, to lepiej załatw sprawe jak mężczyzna [Testosteron, scena gdzie wszyscy stoją w jednym rzędzie nad jeziorem].

http://expectations.planetunreal.gamespy.com/pwned.jpg[/url]

@topic
Najlepiej w bok głowy, potem rzucić się na niego i pięściami po twarzy .

DannRook
01-04-2009, 15:52
Hmm...
Zachodzisz od tyłu, robisz nelsona, sprowadzasz do parteru i robisz boston craba. Po 2 minutach męczenie możesz sobie iść a kolega sobie na rękach do domu może iść:o
@edit
Możesz jeszcze uderzyć z pięści w przeponę, przeciwnik straci oddech i przeważnie się pochyla więc możesz mu kopa w głowę:)
Jeszcze możesz straszyć, naturalnym odruchem jest chronienie "jaj Xd" więc można to wykorzytać, udaj, że kopiesz w "jaja" a kopnij go w mięsień nogi, potem tylko jakiś strzał w głowę i załatwione.
@edit2
Jeżeli chcesz stosować bardziej wykwintne nieczyste triki to polecam blokowanie uderzeń łokciem, kopanie w genitalia, cios 2 palcami w oczy xD lub uderzenie w skroń.

Old Dzolo/Seba :)
01-04-2009, 16:27
Jak będziesz szedł na "solówkę" to na pewno nie będziesz patrzył jak gościa uderzyć albo gdzie, nie będziesz tego kontrolował (chyba, że coś trenujesz). Najprostsze to chyba moze byc kopniecie w rzepkę albo na brzuch, kolano i łokieć takie z najpopularniejszych chyba ;-)

^Gpiotras~
01-04-2009, 16:48
W brzuch Czarnucha xDDD

Jak wstaje "Sparte" Mu zarąb

JAk jeszcze cos sie pluł do ciebie lejesz gdzie po padnie.

fR33
04-04-2009, 10:03
Co to za temat? <LOL>


Hmm...
Zachodzisz od tyłu, robisz nelsona, sprowadzasz do parteru i robisz boston craba. Po 2 minutach męczenie możesz sobie iść a kolega sobie na rękach do domu może iść


Też masz problem... bierzesz nóż nie polecam jakiegoś 40cm tylko mały krótki nożyk 10cm~ chowasz go do kieszeni najlepiej składany, nie musisz przecież nim nikogo pociąć wystarczy sam fakt, że taki posiadasz nikt nie rzuci się na Ciebie z gołymi pięściami gdy masz nóż.

Co wy wypisujecie?
Nóż? Sprowadzanie do parteru? Ja pierdole.

Nie wiem po co Ci te nieczyste triki i w ogóle jakiekolwiek 'triki'.
Jeśli od tak do tzw. ustawek rodem z patologicznego gimnazjum czy patologicznej szkoły zawodowej to życzę powodzenia. Jedno uderzenie za dużo w nieodpowiednie miejsce i żyjesz do końca życia ze świadomością - "zabiłem człowiek". No chyba, że rajcuje Cie zabawa w Boga, a zycie ludzkie nie ma zadnej wartosci.

Btw, jeśli chodzi o samoobronę to forumowe kozaki cholernie mnie smieszycie. Połowa tego co piszecie po prostu się nie sprawdzi.
Po 1, kiedy zostajesz zaatakowany przez zwykłych blokersów, to zazwyczaj jest ich nieco więcej.
Po 2, oni też coś myślą ( chyba ) i doskonale wiedzą co mają zrobić ; przewrócić człowieka na ziemię, skopać go, a następnie zabrać jego rzeczy.
Po 3, kiedy zostajesz zaatakowany lub wiesz, że zostaniesz zaatakowany reagujesz nieco inaczej niż wtedy kiedy wypowiadasz się na ten temat przed komputerem.


Więc nie piszcie głupot. Podstawą jest po prostu trzeźwość umysłu.
Widzisz większą grupę? Omiń ją. Widzisz, że jest ich więcej, a walka jest nieunikniona? Po prostu uciekaj.

Ucieczka w żaden sposób nie hańbi, bo hańbą jest atakowanie niewinnego człowieka, tym bardziej atakowanie grupą niewinnego człowieka.

Nóż czy inna tego typu zabawka nie żaden sposób Cię nie obroni. Co najwyżej stracisz taką zabawkę, a poźniej dostaniesz kilka razy pod żebra.

A temat jest idiotyczny, bo wypowiadają się praktycznie sami dziwni gimnazjaliści, którzy myślą, że walka jest och i ach!

Żeby nie było offtopa!
Ja kiedy idę walczyć to zaczynam od akaraja aby pozniej uderzyc z farkaja. Następnie uderzem ukarahahem i kiedy już przeciwnik lezy na ziemi wykanczam go double tutukakakem.
Po takim kombo nawet kot sąsiadki by nie wytrzymał!

Tak. Jestem kozakiem.

Kapitan Alkohol.
04-04-2009, 10:40
Kasted pod rekawiczke :D jak taki idiota ode mnie z rl xd

DannRook
04-04-2009, 12:30
@fr33
Wiesz o czym ty mówisz?
Słyszałeś kiedyś o takim czymś jak boston crab?
To nie zabija ani nie łamie nóg, po prostu naciąga ci mięsień tak, że:o:o:o:eek:
Połowy nazw nie znasz i się odzywasz:o

Takarji
04-04-2009, 15:54
Kasted pod rekawiczke :D jak taki idiota ode mnie z rl xd

kogo masz na myśli xD?:) .

PewienTaki
06-04-2009, 20:06
Jacol, Emalianenko, DannRook - od dziś jesteście moimi fanami. :D Myślałem, że jak wejdę na to forum to wywnioskuję, że wszyscy są pochłonięci grą i już nie piszą takich bzdur na forum, jak kiedyś :D a jednak.. no cóż, troszkę się pośmiałem.
Ciekawi mnie jeszcze, jakimi postaciami w mortal kombat graliście, że macie taki kocioł w bani

Porządniacha
06-04-2009, 20:16
Najbardziej nieczyste ciosy mają Pałer Rendżersi, więc i tak nie macie szans.

POrządniacha.

Nema LypY
06-04-2009, 21:05
Czopsy ! A tak najbardziej z partyzanta ;)

Oriental
23-04-2009, 22:51
Nie ma nieczystych trików :). Bronisz się, to wykorzystujesz wszystko.

Najszybciej jest zbadać jakie przeciwnik popełnia błędy, np. Jak kopie to zaniechuje garde, dajesz mu low kicka, po czym Tski (prosty) lub sierp i koniec.

@Ishaus

Jak uderzysz z prosta w krtań, to raczej nie ma szans, żeby się nie udusił, chyba, że za w czasu wezwiesz karetkę... .

MaNIeK211294
23-04-2009, 23:21
kopa na ryj i w jaja i git xDD co sie bawić z noobami :D