DonieX <3
06-07-2009, 13:32
No bo tak.. mialem super mikrofon, moze sluchawki w nim po kilkunastu godzinach gdy mialem na uszach to zaczynały sie tak w rzynać w uszy, ze bolało, ale był wyjebany.. zero echa, zero niczego na vt.. Az tu pewnego razu przestał działać (tylko mikrofon). no dobra, nic dziwnego po tylu dniach.. Ale teraz kupiłem nowy i tez nie działa. Zasrane fatum czy cos z kompem ? No raczej cos z kompem.. Ale co :/? W ustawieniach nagrywania mam wszystko dobrze, na pewno.. No chyba nic nie zmieniałem ;/. Więc ock ;x?
Berafito.
oo juz działają te nowe ;d. ale ***** takie poduchy zasrane se kupilem po dziesięciu minutach cale uszy mam spocone;x.
Berafito.
oo juz działają te nowe ;d. ale ***** takie poduchy zasrane se kupilem po dziesięciu minutach cale uszy mam spocone;x.