Daaron
29-10-2009, 14:17
Wypisujcie tu swoich ulubionych aktorów filmowych.
Moi ulubieni to:
Polska:
- Andrzej Grabowski - Nie nie ma na nazwisko Kiepski, jest świetnym aktorem, który grał w wielu na prawde dobrych filmach np. "Zróbmy sobie wnuka", "E=Mc2".
- Cezary Żak
- Krzysztof Banaszyk
- Małgorzata Socha - Któż nie zna Violetty Kubasińskiej z "Brzyduli"? Za tą role cenię ją najbardziej, isnty talent.
- Jarosław Boberek
- Krzysztof Kowalewski
- Piotr Fronczewski - Franek Kimono, grał Pana Kleksa w "Akademii Pana Kleksa". Mocny charakter.
- Jerzy oraz Maciej Stuhr - Aktorzy, reżyserzy nagrali wiele świetnych filmów, które oglądało zapewnie wielu z Was.
- Olaf i Edward Lubaszenko
- Michał Milowicz
- Bogusław Linda
- Krzysztof Ibisz - prezenter.
Zagraniczni:
- Eddie Murphy - jeden z najlepszych ludzi, którzy potrafią dosłownie grać idiotów.
- Martin Lawrence - Śmieszek, dobry w zastępowaniu Eddiego Murphy'ego.
- Will Smith - jednen z lepszych aktorów do gry samotnego twardziela "I, Robot", "I Am Legend".
- Tommy Lee Jones
- Nicolas Cage - Super role "Next", "National Treasure".
- Jim Carrey - Każdy film z nim, któy oglądałem po raz pierwszy bawił mnie na całego (ofc. komedie) "Bruce Almighty", "Yes Man", "Fun with Dick and Jane".
- Tom Cruise - Typowy "El Testosteron", ale potrafi grać typowego irracjonaliste, którym nie jest np. "Wojna Światów". Wkurza Mnie tylko jego pogląd na temat Scjentologii i New Age.
- Heath Ledger (Nie żyje)
- Angelina Jolie - jej żywiołem są raczej filmy akcji.
- Morgan Freeman - Jeden z lepszych aktorów, świetne role w filmach np. "Wanted", "Bruce Almighty", "Batman".
- Jack Nicholson
- Adam Sandler
- Vin Diesel
- Nicole Kidman
- Ewan McGregor
- Samuel L. Jackson - Jedyny czarny w Gwiezdnych Wojnach - respekt. A tak na poważnie bardzo dobry aktor świetnie przywiązuje się do powierzonej mu roli.
- Christopher Lee - 88 letni człowiek, który z gracją 20 latka jest w stanie nagrać setki filmów.
- Ian McKellen
- Chuck Norris - Wielki człowiek były mistrz świata w karate. Ludzie może i wymyślają o nim kawały, ale jak dla mnie powinniśmy mieć do niego większy szacunek.
@Edit
No i teraz wielu z Was przypomniało mi nazwiska zajeb**tych aktorów:
Polska:
- Marek Kondrat
- Janusz Gajos
- Zbigniew Zamachowski
- Cezary Pazura
Zagraniczni:
- Bruce Willis
- Robert De Niro
- Tom Hanks - najlepsze filmy w jakich grał "Green Mile", "Cast Away"
- Anthony Hopkins - ten aktor jest według Mnie jednym z najlepszych. Świetnie gra intelektualiste, i pasuje do tych ról. Ohh jak dawno nie oglądałem Hannibala.
- Mel Gibson
- Johny Depp - świetna rola w "Pirates of the Caribbean" seria jego najlepszych filmów.
- Sascha Baron Cochen - kto z Was dałby rade udawać pedała i robić z siebie pośmiewisko na żywo? "Bruno", "Borat".
Dla urozmaicenia tematu proponowałbym dopisać za jaką rolę cenimy danego aktora/aktorkę bo samo wymienianie nazwisk jest nudne.
Jest ich zbyt dużo i zbyt wiele pochłonęłoby czasu opisywanie każdego z osobna, z resztą 3/4 byłoby to samo czyt. "dobrze gra". Ja dam komentarze do tych, których wyróżniam z tłumu.
Moi ulubieni to:
Polska:
- Andrzej Grabowski - Nie nie ma na nazwisko Kiepski, jest świetnym aktorem, który grał w wielu na prawde dobrych filmach np. "Zróbmy sobie wnuka", "E=Mc2".
- Cezary Żak
- Krzysztof Banaszyk
- Małgorzata Socha - Któż nie zna Violetty Kubasińskiej z "Brzyduli"? Za tą role cenię ją najbardziej, isnty talent.
- Jarosław Boberek
- Krzysztof Kowalewski
- Piotr Fronczewski - Franek Kimono, grał Pana Kleksa w "Akademii Pana Kleksa". Mocny charakter.
- Jerzy oraz Maciej Stuhr - Aktorzy, reżyserzy nagrali wiele świetnych filmów, które oglądało zapewnie wielu z Was.
- Olaf i Edward Lubaszenko
- Michał Milowicz
- Bogusław Linda
- Krzysztof Ibisz - prezenter.
Zagraniczni:
- Eddie Murphy - jeden z najlepszych ludzi, którzy potrafią dosłownie grać idiotów.
- Martin Lawrence - Śmieszek, dobry w zastępowaniu Eddiego Murphy'ego.
- Will Smith - jednen z lepszych aktorów do gry samotnego twardziela "I, Robot", "I Am Legend".
- Tommy Lee Jones
- Nicolas Cage - Super role "Next", "National Treasure".
- Jim Carrey - Każdy film z nim, któy oglądałem po raz pierwszy bawił mnie na całego (ofc. komedie) "Bruce Almighty", "Yes Man", "Fun with Dick and Jane".
- Tom Cruise - Typowy "El Testosteron", ale potrafi grać typowego irracjonaliste, którym nie jest np. "Wojna Światów". Wkurza Mnie tylko jego pogląd na temat Scjentologii i New Age.
- Heath Ledger (Nie żyje)
- Angelina Jolie - jej żywiołem są raczej filmy akcji.
- Morgan Freeman - Jeden z lepszych aktorów, świetne role w filmach np. "Wanted", "Bruce Almighty", "Batman".
- Jack Nicholson
- Adam Sandler
- Vin Diesel
- Nicole Kidman
- Ewan McGregor
- Samuel L. Jackson - Jedyny czarny w Gwiezdnych Wojnach - respekt. A tak na poważnie bardzo dobry aktor świetnie przywiązuje się do powierzonej mu roli.
- Christopher Lee - 88 letni człowiek, który z gracją 20 latka jest w stanie nagrać setki filmów.
- Ian McKellen
- Chuck Norris - Wielki człowiek były mistrz świata w karate. Ludzie może i wymyślają o nim kawały, ale jak dla mnie powinniśmy mieć do niego większy szacunek.
@Edit
No i teraz wielu z Was przypomniało mi nazwiska zajeb**tych aktorów:
Polska:
- Marek Kondrat
- Janusz Gajos
- Zbigniew Zamachowski
- Cezary Pazura
Zagraniczni:
- Bruce Willis
- Robert De Niro
- Tom Hanks - najlepsze filmy w jakich grał "Green Mile", "Cast Away"
- Anthony Hopkins - ten aktor jest według Mnie jednym z najlepszych. Świetnie gra intelektualiste, i pasuje do tych ról. Ohh jak dawno nie oglądałem Hannibala.
- Mel Gibson
- Johny Depp - świetna rola w "Pirates of the Caribbean" seria jego najlepszych filmów.
- Sascha Baron Cochen - kto z Was dałby rade udawać pedała i robić z siebie pośmiewisko na żywo? "Bruno", "Borat".
Dla urozmaicenia tematu proponowałbym dopisać za jaką rolę cenimy danego aktora/aktorkę bo samo wymienianie nazwisk jest nudne.
Jest ich zbyt dużo i zbyt wiele pochłonęłoby czasu opisywanie każdego z osobna, z resztą 3/4 byłoby to samo czyt. "dobrze gra". Ja dam komentarze do tych, których wyróżniam z tłumu.