PDA

View Full Version : Marihuana leczy ?wi?sk? gryp??



Arcano
14-12-2009, 16:58
Zobaczcie sami :D

http://www.sfora.pl/Marihuana-zwalczy-pandemie-swinskiej-grypy-a7765

Legalize it!

Stronghold
14-12-2009, 17:08
Marihuana to najstarsze lekarstwo świata i leczy bardzo wiele chorób.
Ciekawe : p
I tak zaraz się dzieci uzależnią xdd
Legalize xdd

Dew
14-12-2009, 17:09
Świńska grypa?? Phii teraz to przeżytek. Nowością jest kozia grypa ;D

Cytexx
14-12-2009, 17:13
Ale fart, to nie zachoruje :D .

⊕ Cineczeq ⊕
14-12-2009, 17:14
Zwykła propaganda narkomanów i innych podobnych środowisk.

Habemus Papam
14-12-2009, 17:16
@ Legalize . :<
W Amsterdamie jest legalna i jakoś nic się tam nie dzieje z tego powodu. :|

@ edit . :<

Zbigniew Wodecki
14-12-2009, 17:45
Już widze dzieci, które jarają na korytarzach w szpitalu ;>

Mejgerq
14-12-2009, 17:54
Zwykła propaganda narkomanów i innych podobnych środowisk.



Podpisuję się pod tą wypowiedzią.

Wszystkie próby przedstawienia marihuany jako lek, czy wspomagacz w przetrwaniu choroby to zwykła propaganda. Jak ktoś chce palić, proszę bardzo, ale ja nie mam ochoty żyć w kraju, gdzie co 3 osoba na ulicy idzie najarana.

#Down
Ty się wyprowadź do Holandii, bo pewnie nie masz też nic przeciw aborcji i związkom homoseksualnym, powodzenia.

#Zax~
Chuj cie to boli ; )

WerS
14-12-2009, 18:22
ale ja nie mam ochoty żyć w kraju, gdzie co 3 osoba na ulicy idzie najarana.

To się wyprowadź.


@top@
Oby .

Zarexoholik?
14-12-2009, 18:24
#Mejgerq

A jak tak się stanie to przestaniesz mieć ochotę do życia?

#Topic

Aha. Narkomani próbują różnych sposobów, ale to jest dno i desperacja.

Silent Sky
14-12-2009, 19:27
wszyscy za legalizacją a większość was widziała marihuane tylko na obrazku...
NIE LEGALIZE !!!!!!!!

Angu$ XD
14-12-2009, 20:49
Bez sensu.
Narkotyk to narkotyk, a lek to lek -.- Niedługo krowy zaczną latać-.-

Trikol <3
14-12-2009, 21:03
Zwykła propaganda narkomanów i innych podobnych środowisk.

Mejgerq: Wszystkie próby przedstawienia marihuany jako lek, czy wspomagacz w przetrwaniu choroby to zwykła propaganda. Jak ktoś chce palić, proszę bardzo, ale ja nie mam ochoty żyć w kraju, gdzie co 3 osoba na ulicy idzie najarana.

Widze , ze nie mieliscie stycznosci z narkomanami wiec nie macie o tym pojecia ;) Marihuana to nie narkotyk... Alkoholicy czesciej zdychaja , niz Ci co zielsko smola (chodz jeszcze nie bylo newsow , ze osoba zmarla "bo palila marihuane").

^up.

Nastepny ... Mama Cie uczy co dobre , a co zle nie?


^topic.

MARIAAAA
Legalize it! :D

Regulaminowy człowiek
14-12-2009, 21:06
a jak palilem ognisko to tez jestem zaszczepiony?

Mejgerq
14-12-2009, 21:06
MARIAAAA
Legalize it! :D


Mówi to osoba, która ciągle myśli, że to się pali liście.

Tak dla wszystkich. Paliłem trawe nie raz, nie dwa. Pewnie miałem styczność z większą ilością niż wy widzieliście kiedykolwiek i nie jestem laikiem. Przede wszystkim nie chce legalizacji, żeby takim gimbusom jak wy, nie poryło się we łbach, kiedyś podziękujecie.

Joogi
14-12-2009, 21:17
E, podpisuję się pod Mejgerkiem, zwykła propaganda. Jak jakieś nooby (XD) wejdą do rządu i zalegalizują zioło, to zobaczycie dopiero jaki burdel będzie :c Teraz jest drogo, ale np w niemczech to samo tylko że mocniejsze kosztuje 3-4 razy mniej. Ta może i marihuana leczy, ale nie jakąś tam grypę, tylko chwilowo daję poczucie wolności, bezprawia :D Sam wiem, jarałem nieraz, cały czas się z tym stykam, czasem codziennie. Niektórzy, co się wypowiadali nic o tym nie wiedzą i nie wiedzą jak to jest, ej, to po co piszecie?!

Storm
14-12-2009, 21:19
Tez bym nie chcial zyc w kraju w ktorym co trzecia osoba chodzi najarana, wiec jestem przeciw legalizacji, ale ze marihuana to lek na swinska grype to nie wiedzialem :D

⊕ Cineczeq ⊕
14-12-2009, 21:26
Widze , ze nie mieliscie stycznosci z narkomanami wiec nie macie o tym pojecia ;) Marihuana to nie narkotyk...


A co ma umieralność do tego czy coś jest narkotykiem czy nie? Jeżeli pod tym względem patrzeć to wszelkie kataklizmy wegług ciebie są 'narkotykami'.
Według definicji i naukowej wiedzy marihuana jest narkotykiem i wszelkie dyskusje na ten temat są zbyteczne, gdyż garstka narkomanów nie jest mądrzejsza od profesorów chemii.

Swoją drogą może i w/w środek uzależniający ma niską śmiertelność, natomiast zmiany w mózgu jakie zachodzą są według mnie poniżej godności ludzkiej. Osobiście znam kilka osób, które palą i najzabawniej wspominam m.in. 'zawieszanie' się na około godzinę nieruchomo (!) nie wspominając o nastroju palących.

Paladyn Zabijaka
14-12-2009, 21:26
Pewnie miałem styczność z większą ilością niż wy widzieliście kiedykolwiek i nie jestem laikiem. Przede wszystkim nie chce legalizacji, żeby takim gimbusom jak wy, nie poryło się we łbach, kiedyś podziękujecie.
Proszę Cię... Nie wywyższaj się. W czym pomoże Ci styczność z większą ilością marihuany ode mnie?? Uważam, że gdybym chciał mieć 50g kupiłbym je w 2h, więc nie wiem o co Ci chodzi.
Zgodzę się z tobą, że każda odżywka jest dla odpowiednich ludzi i trzeba mieć odrobinę rozsądku i rozwagi przy korzystaniu z takich używek.:eek:

#topic

Osobiście nie wiem po co zrobiłeś taki temat. No cóż nie będę się rozpisywał zwłaszcza, że zrobiłbym to Mejgerq i powielam jego zdanie.:D

Mikiel Król Sedesów, ej!
14-12-2009, 21:29
Nie wiem nawet co to jest ta marihuana. A świńska grypa jest spoko, więc o co chodzi?

PadaszNa2Hity
14-12-2009, 22:03
Zwykła propaganda narkomanów i innych podobnych środowisk.


Wszystkie próby przedstawienia marihuany jako lek, czy wspomagacz w przetrwaniu choroby to zwykła propaganda. Jak ktoś chce palić, proszę bardzo, ale ja nie mam ochoty żyć w kraju, gdzie co 3 osoba na ulicy idzie najarana.
.


Przede wszystkim nie chce legalizacji, żeby takim gimbusom jak wy, nie poryło się we łbach, kiedyś podziękujecie.

100% racji !!!


Od siebie dodam, ze cala akcja ze swinskimi,kozimi i chuj wie jakie tam jeszcze wymsla grypami mnie smieszy i wyglada na sianie niepotrzebenj paniki . Podobnie jest z 13 letnimi zwolennikami marihuany, ktorym starsi koledzy z osiedla powiedzieli, ze marihuana jest zajebista i ktory non stop powtarzaja jakies hasla o legalizacji i o tym ze to nieszkodliwe. Znam pare osob ktore od kilku lata pala ten syf i nie moge powiedziec ze palenie wyszlo im na zdrowie.

Kowalu$
14-12-2009, 22:51
Czytalem to juz dawno...wiadomo ze to tylko sciema...Pale, palilem i beda palil a jak to nazwal Alkoholik Cineq "Narkomani" to widac ze wiesz kto to narkoman...

Mehu
14-12-2009, 23:11
@up
Signed.
@topic
Skoro jacyś tam, skądś tam naukowcy to potwierdzili to chyba musi być prawda.
Zalegalizować nie powinni, bo wtedy wiele osób miałoby w jakimś tam stopniu starganą psychike, lecz jestem jednym z tych, którzy właśnie tak lubią się zabawić.

PadaszNa2Hity
14-12-2009, 23:37
Niektorzy "naukowcy" potwierdzili tez efekt cieplarniany i stwierdzili, ze grozi nam epidemia swinskiej grypy wiec nie warto wierzyc w kazde badania. Jesli komus bedzie sie oplacalo wprowadzenie marihuany jako lekarstwa to napewno postara sie o przychylne badania i opinie roznych specow.

Cytexx
15-12-2009, 00:11
Zwykła propaganda narkomanów i innych podobnych środowisk.

pozdro jesli uwazasz, ze Marihuana to narkotyk. .

Aha
15-12-2009, 08:17
no to ja sie juz zaszczepilem :)
HEHEHHEHEHEHEHEHHEHEHEHEEHEH

Takarji
17-12-2009, 14:34
Chodź by leczyła wszystkie choroby to i tak tym polityką nie wytłumaczysz ;p

Belfus Adri
17-12-2009, 15:18
Moim zdaniem to tylko zykla propoaganda marichuany...
Jak chcecie se zajarac zapraszam do amsterdamu.

Wolly
17-12-2009, 15:52
Legalizacji nie będzie nigdy, więc żadne wnioski nie są brane pod uwagę. :) Już wyobrażam sobie zaćpanych ludzi pod sklepem. Marihuana dla ludzi myślących, podobnie jak alkohol, a niestety takich w Polsce mało.

Zuczek Przemas
17-12-2009, 16:18
po co legalizacja? kto bedzie chcial tak zajara;p

Teotihuacan
17-12-2009, 16:45
Ta Marihuana lekki narkotyk, przywdział do naszej ery jako 'canabis'.

Popatrz może jak mózg zmienia się po Białym, koka, amfa itd...
Kto bedzie chcial i tak bedzie palil, ale gdy będzie legalizacja, rząd pobierze z tego jakieś 30/25%.
Więc tak czy siak, takie reklamy są na miejscu, Ja palić będe, chodź okazyjnie, palić będe..

Trikol <3
17-12-2009, 22:56
Mówi to osoba, która ciągle myśli, że to się pali liście.

Tak dla wszystkich. Paliłem trawe nie raz, nie dwa. Pewnie miałem styczność z większą ilością niż wy widzieliście kiedykolwiek i nie jestem laikiem. Przede wszystkim nie chce legalizacji, żeby takim gimbusom jak wy, nie poryło się we łbach, kiedyś podziękujecie.

No to paliles cztery razy z czego trzy razy miales zapasc... To , ze Tobie marihuana ryje tak ostro leb to nie znaczy , ze innym tak samo -.-
A co do legalizacji- wyjebane i tak bede jarac.

@up.

No masz racje chociaz raz na jakis czas amfa nie zaszkodzi ;)

Duff
17-12-2009, 23:12
Osobiscie uwazam iz marihuana ma wlasciwosci lecznicze. Otoz pewnego dnia zajebiscie bolala mnie glowa. Zadne środki przeciwbólowa nie pomagaly. Gdy sobie zajaralem po chwili mi przeszlo. Nie wiem czy to napewno leczy swinska grype ale bol glowy w moim przypadku napewno :) Nie jestem uzalezniony, pale okazjonalnie ale jestem za legalizacja :)

Regulaminowy człowiek
18-12-2009, 07:47
No to paliles cztery razy z czego trzy razy miales zapasc... To , ze Tobie marihuana ryje tak ostro leb to nie znaczy , ze innym tak samo -.-
A co do legalizacji- wyjebane i tak bede jarac.

@up.

No masz racje chociaz raz na jakis czas amfa nie zaszkodzi ;)

Jesteś idiotą, jak będziesz jarał co kilka dni, lub nawet raz na tydzień zobaczysz co się z tobą zrobi. Jeżeli ktoś zapali raz na kilka miesięcy, ok nic mi to nie przeszkadza. Nie jestem za legalizacja, bo podjarane dzieciaki będą stać na korytarzach i jarać zioło. Nie chce widzieć dzieciaków 'przyklejonych' do schodów :> Tak jak mejger, paliłem więcej niż większość tutaj z APO, ale nie jest to moim guru. Nie chcę, aby dzieci biegały zapierdolone na dworze.

Przytoczę ci post Amunicji z DW.


Widze, ze ciekawa dyskusja, to sie dolacze ;>

Dragi.. temat od zawsze drazliwy i unikany przez spoleczenstwo.. ja osobiscie do tego nic nie mam, dragi sa ok, ale w odpowiedniej ilosci.
Czytajac topic dowiedzialem sie, ze jestem cpunem, a pale sobie grama raz na pol roku, ciekawe ;>>
Wszystko jest dla ludzi, jednak dla ludzi z glowa. Ostatnio widzialem kolesia, co jara grama dziennie, za pare lat bedzie jak warzywo. I tutaj pojawia sie kwestia w jakim momencie dragi szkodza.. jesli np ja wypale sobie 2g w ciagu calego roku, to niech nikt do cholery nie probuje mi wmawiac, ze niebawem bede mial niepokolei we lbie. Umiar to podstawa, we wszystkim.
No np takie czeste branie Acodinu (taki lek na kaszel, swoja droga wywoluje dosc ciekawe haluny ;>) nie jest zdrowe, ale jesli raz w roku zezre tego paczke to nie zglupieje do reszty. Ale jesli ktos to wpieprza codziennie, to nie chce wiedziec co z nim bedzie sie dzialo za rok.
Teraz kwestia ciezkich dragow, jak to sie przyjelo mawiac.. nigdy nie mialem okazji tego sprobowac, ale gdybym mial to czemu nie, ciekawosc to naturalna cecha czlowieka.

Teraz psychodeliki.. posluze sie tutaj marnym narkotykiem (jesli mozna tak to nazwac), Acodinem. Pare razy to bralem i musze powiedziec, ze warto. Oczywiscie nie dzien-w-dzien, ale raz na dlugi czas (przyjmijmy rok). Dzialanie tego jest bardzo ciekawe, tzn w odpowiedniej dawce powoduje zaburzenie pracy mozgu (w dawce 3 plateau nieszkodliwe), i sprawia, ze obraz ktory widzimy jest mocno, w niektorych przypadkach ekstremalnie zaburzany (wszystko to dzieje sie nie w oczach, lecz w mozgu, konkretnie w wiazaniach miedzyneuronowych), taka dawka pozwala odbyc podroz po wnetrzu naszej wyobrazni i lepiej poznac siebie samego. Nie bede tego dokladnie opisywal, bo uwazam, ze jest to moja osobista sprawa.
Raz mialem ciag, tzn w 1 dzien 2 paczki, w drugi 1 i w trzeci znow 2.. potem bylem nieprzytomny przez jakies 2 dni, tzn ciagle spalem, budzilem sie na chwile i znow spac... ta sytuacja nauczyla mnie, ze nawet niepozorne tabletki na kaszel maja swoja moc i nie wolno jej lekcewazyc.

Pozostaje jeszcze kwestia uzaleznienia.. wszyscy mowia ze to uzaleznia, etc, jesli ktos ma slaba wole / ma w dupie swoje zycie / nie ma mozgu to oczywiscie tak. Ale czlowiek moze dowolnie kierowac swoimi poczynaniami, wiec jesli jakis gostek raz sprobuje heroiny to nie znaczy ze od razu jest cpunem. Kazdy decyduje za siebie, i tylko od niego zalezy jak czesto, i czy wogole bedzie cos bral.


Przeczytaj całe.

Ktoś II
18-12-2009, 23:16
Głupota... Chociaż nie mamy pewności, że tak nie jest. Marihuana kiedyś była lekiem na coś, nie pamiętam co. Ludzie ją zmutowali i jest tym czym jest.

Co do legalizacji to w sumie nie mam nic przeciwko. To jest jakiś głupi syndrom, że jeśli coś jest zakazane to ludzie chcą to robić. Gdyby zalegalizowano marihuanę, to wcale nie byłoby tak dużo najaranych ludzi jak się może wydawać.
Wódka jest legalna i czy wszędzie widzicie alkoholików(pomijając meneli spod sklepów :D)?

Habemus Papam
18-12-2009, 23:25
Głupota... Chociaż nie mamy pewności, że tak nie jest. Marihuana kiedyś była lekiem na coś, nie pamiętam co. Ludzie ją zmutowali i jest tym czym jest.

Co do legalizacji to w sumie nie mam nic przeciwko. To jest jakiś głupi syndrom, że jeśli coś jest zakazane to ludzie chcą to robić. Gdyby zalegalizowano marihuanę, to wcale nie byłoby tak dużo najaranych ludzi jak się może wydawać.
Wódka jest legalna i czy wszędzie widzicie alkoholików(pomijając meneli spod sklepów :D)?

@Signed..


@topp
Przynajmniej nie łapałbyś przypału za 0,5 g..
Wprowadzić ustawę taką jaka była z 5 lat temu, żeby do 1g można było mieć na własny użytek.

'Oxidosis'
19-12-2009, 09:21
@up
Signed.
@topic
Skoro jacyś tam, skądś tam naukowcy to potwierdzili to chyba musi być prawda.
Zalegalizować nie powinni, bo wtedy wiele osób miałoby w jakimś tam stopniu starganą psychike, lecz jestem jednym z tych, którzy właśnie tak lubią się zabawić.

To Gz, ja paliłem raz i nie mam więcej zamiaru ;)

@Topic

nagle okazuje sie, ze maryska leczy wiekszosc chorob niewyleczalnych, dziwne..