View Full Version : Behemoth - Evangelion
TakiSobieMetal
01-02-2010, 17:45
Chciałbym wam przedstawić mój ulubiony zespół i jego nowy album.
Evangelion
Bębny brzmią piekielnie! Omikrofonowaliśmy je i są gotowe do nagrań. Jestem bardzo zadowolony z tego, co dotychczas zrobiliśmy? Zabójczy polski buldożer! Jestem pewien, że wam się spodoba. Perkusja zostanie nagrana tutaj, w studiu Radia Gdańsk w ciągu nadchodzących dwóch tygodni, następnie zacznę miksować ślady i przygotowywać do finalnego miksu, który nastąpi w okolicach maja
1. "Daimonos" – 5:16
2. "Shemhamforash" – 3:56
3. "Ov Fire and the Void" – 4:28
4. "Transmigrating Beyond Realms ov Amenti"– 3:28
5. "He Who Breeds Pestilence" – 5:41
6. "The Seed ov I"– 4:58
7. "Alas, Lord Is Upon Me" – 3:16
8. "Defiling Morality ov Black God" – 2:50
9. "Lucifer" – 8:07
10. "Total Invasion" – 5:28
Ta muzyka jest piękna. Co o niej myślicie.
handlarz_narkotykow
01-02-2010, 17:48
lubię metal ale behemoth mi jakoś nie podchodzi do gustu, wole zespoły takie jak nightwish, within temptation tego się da chociaż słuchać przyjemnie
Płyta jest zdecydowanie za czysta. Nie czuć tego syfu, który powinien towarzyszyć temu gatunkowi. Perka zdecydowanie wychodzi najlepiej. Ze strony basu i gitar nie ma żadnych ciekawych riffów. Nergal się tak zachwyca tą płytą, a dla mnie to kolejny krok w tył dla Behemotha. Nigdy nie będą grać już tak zajebiście jak za czasu Gromu, czy Sataniki. Jedyny kawałek, który przykuły moją uwagę to Lucifer. Cała reszta jest do siebie bardzo podobna, wręcz się zlewa. Tak poza tym co to za kawałek "total invasion"? Jakiś bonus track, czy co? Normalnie, jak patrzyłem w Empiku to na wydaniu było 9 piosenek, więc nie wiem o co chodzi z tym.
#Down
Hah, no niedługo z tego forum zrobisz drugie exsite.
Najlepsza płyta to była Satanica ;) Potem pikowali w dół niestety ;<<
Dla mnie najlepsze czasy Behemotha, to czasy, jak grali jeszcze "leśny" metal. Ten klimacik. Lasy pomorza forewer -.-
POBIERAMY TUTAJ: http://rapidshare.com/files/252367904/Beh_Evang.rar
To na znak mojej zniewagi dla tej "muzyki".
Płyta jest zdecydowanie za czysta. Nie czuć tego syfu, który powinien towarzyszyć temu gatunkowi. Perka zdecydowanie wychodzi najlepiej. Ze strony basu i gitar nie ma żadnych ciekawych riffów. Nergal się tak zachwyca tą płytą, a dla mnie to kolejny krok w tył dla Behemotha. Nigdy nie będą grać już tak zajebiście jak za czasu Gromu, czy Sataniki. Jedyny kawałek, który przykuły moją uwagę to Lucifer. Cała reszta jest do siebie bardzo podobna, wręcz się zlewa. Tak poza tym co to za kawałek "total invasion"? Jakiś bonus track, czy co? Normalnie, jak patrzyłem w Empiku to na wydaniu było 9 piosenek, więc nie wiem o co chodzi z tym.
#Down
Hah, no niedługo z tego forum zrobisz drugie exsite.
Najlepsza płyta to była Satanica ;) Potem pikowali w dół niestety ;<<
Obok płyty Demigod, Evangelion to moja ulubiona płyta z death metalu. Ogólnie nie przepadam za tym gatunkiem, ale czasami mam chwile, że mam ochotę na Behemotha :)
Trikol <3
10-02-2010, 21:47
Behemoth mnie sie ogolnie nie podoba , wole Cradle of Filth.
Ceandric
27-02-2010, 19:39
lubię metal ale behemoth mi jakoś nie podchodzi do gustu, wole zespoły takie jak nightwish, within temptation tego się da chociaż słuchać przyjemnie
Jak uważasz, że Behemoth'a nie można słuchać przyjemnie to posłuchaj sobie takiego Merzbowa :)
Płyta jest zdecydowanie za czysta. Nie czuć tego syfu, który powinien towarzyszyć temu gatunkowi. Perka zdecydowanie wychodzi najlepiej. Ze strony basu i gitar nie ma żadnych ciekawych riffów. Nergal się tak zachwyca tą płytą, a dla mnie to kolejny krok w tył dla Behemotha. Nigdy nie będą grać już tak zajebiście jak za czasu Gromu, czy Sataniki. Jedyny kawałek, który przykuły moją uwagę to Lucifer. Cała reszta jest do siebie bardzo podobna, wręcz się zlewa. Tak poza tym co to za kawałek "total invasion"? Jakiś bonus track, czy co? Normalnie, jak patrzyłem w Empiku to na wydaniu było 9 piosenek, więc nie wiem o co chodzi z tym.
#Down
Hah, no niedługo z tego forum zrobisz drugie exsite.
Cytat:
Napisał Amcia Zobacz post
Najlepsza płyta to była Satanica Potem pikowali w dół niestety ;<<
Dla mnie najlepsze czasy Behemotha, to czasy, jak grali jeszcze "leśny" metal. Ten klimacik. Lasy pomorza forewer -.-
Zgadzam się, że Evangelion nie jest szczytową formą Behemoth'a ale aż tak źle nie jest. A najlepsza ich płyta to moim zdaniem Thelema 6. Czyste, mroźne i brudne blackowe granie z moim ulubionym kawałkiem "Antichristian Phenomenom.
@Up
Archeolog?:)
Heh, brudne i mroźne brzmienie to jest dopiero na Gromie i ...from the pagan vastlands, nie mówiąc już o takich Endless domnation, czy tRotNM. Zawsze mnie te garażowe nagrania niszczyły:)
Ceandric
27-02-2010, 22:52
@Up
Archeolog?:)
Heh, brudne i mroźne brzmienie to jest dopiero na Gromie i ...from the pagan vastlands, nie mówiąc już o takich Endless domnation, czy tRotNM. Zawsze mnie te garażowe nagrania niszczyły:)
Ok, brudne może nie, ale nie powiesz mi że brak tu mroźnego, chłodnego pierdolnięcia? ;> A ja właśnie tego szukam w blacku.
vBulletin v4.2.5, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.