View Full Version : Boks - Adamek vs. Arreola
Goku Mastah
23-04-2010, 18:52
Witam. Jak wszyscy wiedza 25 kwietnia walczyc bedzie nasz góral Tomasz Adamek z Amerykaninem Chrisem Arreolą.
Tomasz "Góral" Adamek jest lżejszy o ponad 15 kg od Amerykanina Chrisa "Nocnego koszmaru" Arreoli, z którym zmierzy się na ringu w kalifornijskim Ontario. Walka bokserska w wadze ciężkiej odbędzie się w niedzielę rano czasu polskiego. W zawodowej karierze Tomasz Adamek stoczył 41 pojedynków, z których przegrał tylko jeden - z Chadem Dawsonem (USA).
I tu nasuwa sie moje pytanie : Kto wygra???
Głosujcie. Osobiscie jestem za Tomaszem Adamkiem.
Kamor Wielki
23-04-2010, 19:03
Zdecydowanie Adamek.
Zniszczy go szybkością.
Czytałem w wiadomościach google o tej walce. Jeden z dziennikarzy napisał, że Adamek wytrwa maksymalnie do 8 rundy. Osobiście myślę, że Polski bokser da sobie rade.
Co prawda nie widziałem jak walczy jego przeciwnik.
#edit
Jak Arreola będzie walczył tak jak tutaj (http://www.youtube.com/watch?v=ZlwX2BHkMcA) to Adamek wygra.
Widać ma dziury w rękach, po 4-7 rundzie będzie trzymał ją bardzo nisko, a Adamek to wykorzysta.
Assassin Mateusz
23-04-2010, 19:14
Adamek ma jakies 75-80% szans wygranej. :)
stawiam na adamka . zycze mu zeby wygral ta walke . wedlug mnie jest jej faworytem:o
Habemus Papam
23-04-2010, 20:09
Licze na Adamka, wiadomo to Polak.. ale Arreola też ma jakieś szanse, chłopak nie bije się źle.. Różnie to może być, ale rozum podpowiada mi, że wygra Adamek. ; >
Jako iż jestem Polakiem, stawiam na Adamka ale walka będzie wyrównana. ;d
Stawiam na Adamka. ponieważ stać go na wygraną. Myślę że spokojnie go złoży:}
Nowa Era
23-04-2010, 23:55
Jasne ze Adamek :) niby na kogo innego mialbym stawiac?? :D
Τettmeier
24-04-2010, 09:16
Walka o której jest ? o 4?
Adamek pociśnie z tym kluskiem :(
Goku Mastah
24-04-2010, 09:27
Gala startuje o 5:15 . Adamek walczy chyba o 7:00 jak sie myle poprawcie mnie.
Gala startuje o 5:15 . Adamek walczy chyba o 7:00 jak sie myle poprawcie mnie.
Gala boksu zaczyna się o 3 coś, a Adamek walczy o 5 coś :)
@topic
Jestem przekonany, że tę walkę wygra Adamek.
Może zrobimy zakłady, w której rundzie znokałtuje Adamek Arreole? Ja stawiam na 4 runde.
Tomasz Adamek uliczny figter.
Wujaszek
24-04-2010, 09:46
@up Fighter.
Wiadomo jak prawie każdy Polak liczę na Adamka, pewnie będzie tak jak z Andrzejem - zniszczy go szybkościa ale kto wie, trzeba oglądać :P
_Kuba.Wojewódzki_
24-04-2010, 10:15
Jestem za Adamkiem,
Przecież on go zniszczy, tego grubasa;d Bedzie jak z Gołotą, moge sie zalozyc.
Przecież on go zniszczy, tego grubasa;d Bedzie jak z Gołotą, moge sie zalozyc.
Raczej tak nie będzie ;) Arreola to bardzo dobry pięściarz, przegrał tylko z Kliczką. Wydaje mi się, że pojedynek będzie wyrównany i Tomek wygra na punkty. Ale KO nie zaszkodzi ;).
Swój głos oddałem na Tomasza Adamka, tak mi serce podpowiada.
Tomasz Adamek pokonał na punkty Chrisa Arreolę podczas gali boksu zawodowego w kalifornijskim Ontario. Punktacja sędziów: 114:114, 115:113, 117:111 dla Adamka. Teraz czas na walkę Adamka o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej. Może z Władimirem Kliczko?
Przed walką Adamka z Arreolą Władimir Kliczko zapowiadał, że nie tylko obejrzy ten pojedynek ale zaprosi do ringu zwycięzcę tej walki. - Byłem w narożniku mojego starszego brata, kiedy pokonał Arreolę. Ten zawodnik ma wielki potencjał. Będę oglądał jego pojedynek z Adamkiem. Zwycięzca będzie godzien walki o moje pasy - mówił Władimir Kliczko.
Wygrał Tomasz Adamek i zgodnie z obietnicą młodszego z braci Kliczko powinien teraz dostać szansę walki o mistrzostwo świata i prestiżowy pas. Bo 34-letni Władimir Kliczko to aktualny mistrz świata organizacji IBF oraz WBO w wadze ciężkiej. Władimir Kliczko ma na swoim koncie 57 walk stoczonych na zawodowym ringu, z czego 54 wygrał (w tym 47 przez nokaut) i 3 przegrał. A koleiTomasz Adamek legitymuje się bilansem: 40 zwycięstw (w tym 27 przez nokaut), 1 porażka.
RELACJA NA ŻYWO:
XII RUNDA
Ostatnia runda. Prawy, lewy Adamka i unik. Arreola jest w tej rundzie wyraźnie zmęczony i sfrustrowany, że nie może trafić. Adamek zadaje kolejny cios w opuchnięte oko Arreoli. I kolejny prawy w wykonaniu Adamka. W ostatnich sekundach widać, że obaj są zmęczeni. Seria Adamka i ostatni gong. Pierwsze i ostatnie rundy lepsze w wykonaniu Adamka. W polskim narożniku przekonanie, że Adamek wygrał. Tyle że Arreola także jest pewny zwycięstwa. Czekamy na werdykt sędziów.
XI RUNDA
Arreola jest już wyraźnie zmęczony i do tego wygląda, że odniósł jakąś kontuzję ręki. Wspaniała seria Adamka, ale część ciosów wyłapana przez Arreolę. To jest runda dla Adamka, który wyprowadza nie jedną, nie dwie, ale kilka świetnych serii ciosów. Adamek wie, że ta runda jest dla niego. Tuż przed gongiem Adamek podnosi triumfalnie ręce do góry. A Arreola coraz mniej widzi na lewe oko.
X RUNDA
Arreola przyspieszył. Cała seria uderzeń w wykonaniu Arreoli. Adamek nie pozostaje bierny, także zadaje ciosy, jednak to Arreola jest bardziej aktywny. Lewy prosty Adamka i w odpowiedzi prawy Arreoli. Prawy, lewy Adamka, a Arreola wyraźnie zmęczył się początkową aktywnością w tej rundzie. Mocna końcówka i w ostatnich sekundach huraganowy atak Arreoli (Adamek musi uważać na prawy podbródkowy Arreoli). Jak ocenia sekundant Arreoli, walka jest wyrównana.
IX RUNDA
Świetny lewy prosty Adamka i potężny prawy. Na Arreole te ciosy są jednak za słabe. Arreola ma coraz bardziej zapuchnięte oko, ale w dalszym ciągu jest w grze. Adamek atakuje, tyle że nie wszystko Adamkowi wychodzi - ostatnie upomnienie (bo następne będzie ostrzeżenie) dla Adamka, by nie uderzał nisko.
VIII RUNDA
Ładna seria Adamka. Wprawdzie Arreola wyłapał kilka ciosów na rękawice, ale to Adamek jest w tej rundzie bardziej aktywny. Technika jest, szybkość jest, jedyne nad czym musi popracować Adamek to siła ciosów, mówią komentatorzy. I coś w tym jest. Adamek jest szybszy, zadaje więcej ciosów, ale powalić Arreoli nie jest w stanie. Trener radzi Adamkowi atakować Arreolę seriami ciosów. W poprzedniej rundzie dobrze to Adamkowi wychodziło. Oby tak dalej. Runda nr 7 i 8 dla Adamka.
VII RUNDA
Arreola już ma mocno obitą twarz, ale to nie przeszkadza mu utrzymywać aktywność w ringu. Dobra runda dla Adamka, który zadaje kilka celnych ciosów: potrójny lewy i kolejny prosty. Adamek atakuje, ale nie zapomina o obronie. Lewy prosty i unik.
VI RUNDA
Adamek ma problemy z butem. Przed 6. rundą trzeba go było dodatkowo przymocować taśmą, co może spowolnić Adamka. Drugie upomnienie dla Adamka, że uderza za nisko. A trener pokrzykuje do Adamka z narożnika: prosty, prosty, prosty. Świetny lewy prawy Adamka, ale ciosy Adamka nadal nie mogą zatrzymać Arreoli, który już kolejną rundę w końcówce jest bardzo aktywny. "Koszmar" wciąż dokucza Adamkowi.
V RUNDA
Coraz większa przewaga szybkości po stronie Adamka. Jednak "Góral" ciągle musi uważać na huraganowe ataki Arreolę, który wciąż jest niebezpieczny. Początek rundy dla Adamka, w ostatniej minucie przyspieszenie Arreoli. Obaj zadali sporo ciosów, ale Arreola miał więcej celnych. Trener Adamka wciąż zwraca uwagę na lewe proste, których jego zdaniem Adamek zadaje za mało.
IV RUNDA
Adamek stosuje się do uwag trenera i stara się zadawać więcej lewych prostych. Arreola mimo że 15 kg cięższy od Adamka w ringu jest mocno aktywny i także zadaje ciosy. Adamek musi uważać na niebezpieczny prawy prosty. I kolejny lewy prosty w wykonaniu Adamka. Końcówka tej rundy jednak zdecydowanie należała do Arreoli.
III RUNDA
Wreszcie lewy sierpowy Adamka. Ciężko Adamkowi będzie rzucić Arreolę na deski. Zresztą Arreoli nie udało się znokautować nawet Kliczce. Agresywny jest Arreola, ale świetnie sobie z nim radzi Adamek. Uwaga do Adamka od trenera: trzymaj dystans, więcej prostych.
II RUNDA
Jak na razie mało lewych prostych w wykonaniu Adamka. Adamek musi uważać na niebezpieczny prawy Arreoli.
I RUNDA
Walka Adamek - Arreola rozpoczęta. Dobra runda dla Adamka. Adamek rozpoczął spokojnie. Zadał kilka ciosów i z tej rundy może być zadowolony. Z widowni ciągły doping dla Adamka.
6:20 Adamek i Arreola już są w ringu.
PRZED WALKĄ:
To będzie najważniejsza walka Tomasza Adamka w kategorii ciężkiej. W kalifornijskim Ontario polski bokser zmierzy się z Chrisem Arreolą. Rywal, który może się pochwalić znakomitym bilansem walk, nie robi na „Góralu" wrażenia. - Wygram. Czempion jest tylko jeden: Tomasz Adamek - śmieje się w rozmowie z nami Polak.
Pełen spokój
Tomek na razie cieszy się tym, że przyjeżdża do niego żona. Przekonuje też, że o żadnym stresie nie może być mowy. - Pełen spokój - mówi i opowiada, jak będzie wyglądał jego dzień przed wejściem do ringu. - Rano śniadanie. Będą płatki owsiane, do tego omlet z szynką i pomidorami. Może jakieś owoce. Wszystko na pewno popiję kawą. Później już tylko odpoczynek, pewnie spacer z Dorotą. Koło czternastej albo piętnastej zjem ostatni posiłek. Tym razem w menu będzie makaron i pewnie ryba. To wszystko. Nie zależy mi na podbijaniu wagi. Później trzeba się już tylko wyciszyć i pomodlić o ducha walki - mówi „Góral".
W czwartek spotkał się z Arreolą podczas ceremonii ważenia. Rywal Polaka jeszcze niedawno zapewniał, że na wagę wniesie nie więcej niż 110 kilogramów. Nic z tego. Wskaźnik pokazał blisko 114 kg. To i tak najniższa waga Arreoli od 2008 roku, ale solidnej „oponki" na brzuchu nie udało mu się całkiem zgubić. Adamek jest od niego o piętnaście kilogramów lżejszy. Kiedy okazało się, że waży 98,4 kg, nasz bokser zrobił tylko zdziwioną minę.
- E tam, gadanie. Nie ważyłem się wcześniej i tyle. To dobra waga, widocznie takiej potrzebował mój organizm - mówi Tomek. Później obaj panowie stanęli twarzą w twarz. - Podobno Arreola stawał na palcach, bo wcale nie jest wyższy o kilka centymetrów, jak podają niektóre źródła. Swoją drogą, jakiś dziwny był. Jakby trochę zdenerwowany. Normalnie czułem, że emocje aż w nim buzują. Mnie to nie przeszkadza, każdy ma swoją psychikę. Ja jestem spokojny - mówi Tomek.
W starciu Adamek - Arreola Unibet większe szanse na zwycięstwo daje Adamkowi (kursy: Adamek - 1,80; Arreola - 2,00)
Waga rywala nie zrobiła na nim wrażenia. - Jak mi się podobało to, co zobaczyłem? Daj spokój, podoba to mi się moja żona, a nie Arreola. Waga naprawdę nie ma tak wielkiego znaczenia, a na pewno nie wygrywa walki - mówi Adamek, ale i on z wyników wyciągnął wnioski.
- Wiadomo, że dzięki tej przewadze będę szybszy. W ten sposób chcę zwyciężyć - mówi Tomek.
Bez Gmitruka
Równie spokojni wydają się jego trenerzy, czyli Roger Bloodworth i Ronnie Shields. - Tomek jest w świetnej formie. Patrzyliśmy na niego podczas treningów i był niesamowity. Obaj czekamy na tę walkę z niecierpliwością. Ale bez obaw, bo wiemy, co Tomek potrafi i wiemy, że wygra - mówią. - Arreola jest wielki i silny. Co będzie kluczem do zwycięstwa? Trafiać i nie dać się trafiać. To nie jest nauka o budowie rakiet - śmieje się Shields, a Bloodworth dodaje: - Adamek się zmienił, jego styl jest trochę inny. Podczas przygotowań wyjechałem na trochę do Nowej Zelandii. Kiedy wróciłem, Tomek był innym bokserem. Nabrał amerykańskich nawyków. Przede wszystkim, więcej się rusza. Ludzie będą zaskoczeni tym, co zobaczą.
Sam Tomek plan na walkę ma jasny. - Nie mogę dopuszczać go do półdystansu i nie mogę dać się złapać przy linach. Tyle. Poza tym, ciągle ruch i lewa ręka - przekonuje Tomek.
Kibice jednak wciąż martwią się, że w narożniku Adamka zabraknie Andrzeja Gmitruka.Szkoleniowiec, pod którego okiem Adamek nigdy nie przegrał, zakończył współpracę z bokserem, a w nocy z soboty na niedzielę pojawi się w studiu Polsatu. Gmitruk potrafił utemperować Adamka, który czasem traci nerwy i lubi iść na wojnę. Z Arreolą może się to skończyć bardzo źle. Jego nowi opiekunowie nie mówią po polsku, a choć Adamek dogaduje się po angielsku, to w trakcie walki mogą pojawić się problemy komunikacyjne.
O lepszą przyszłość
Tak czy inaczej, to Polak jest faworytem pojedynku z Chrisem Arreolą. I to mimo tego że tym razem nie może liczyć na wielkie wsparcie polskich kibiców. Walka odbędzie się bowiem w Kalifornii, a nie w aglomeracji nowojorskiej. Do tego mała grupa kibiców z Polski, która chciała oglądać na żywo Adamka, została w kraju „dzięki" islandzkiemu wulkanowi.
(...) - Nie martwcie się. Wiara zwycięża, a ja wierzę, że wygram - uśmiecha się Adamek.
Sports.pl
Τettmeier
25-04-2010, 08:35
no i po walce, która zaczęła się ~6.20 o ile dobrze spojrzałem na zegarek ; D Szału nie było, Tomek został trafiony kilka razy porządnie, aczkolwiek to on przeważał w walce. Na pewno w przesądzeniu wygranej 'pomogła' twarz Arreoli, na której bardziej było widać ślady pojedynku.
Teraz niech dobierze 2-3 rywali na swoim poziomie, niech nie rzuci się za szybko na Kliczka, bo się przejedzie. :D
Anusiak Wielki
25-04-2010, 08:56
Walka byłą taka jaka miala by, wiadomo było że Adamek nie bedzie szedl na wymiane ciosów, bo to by było złe dla Niego...
http://www.boxingnews.pl/
Azbestowy - KRUL FETYSZUW
25-04-2010, 10:06
Fajnie, że mu się udało. Hieh... idealnie przewidziałem opóźnienie walki (a raczej mój zegar biologiczny) obudziłem się o 6:15 i pomyślałem
O ***** mać zaspałem
Doczłapałem się do tv, a tu... początek 1 rundy :OO Fajnie, że mu się udało :>
Rodowity ^^
25-04-2010, 10:09
Adamek Wygrał,
dziekuje dobranoc dowidzena : )
Niestety dopiero dziś zaznaczyłem, że Tomek wygra, ale i tak na niego liczyłem ;] Miałem lekkie obawy, bo Arreola jest trochę gruby i Adamek mógłby mieć kłopoty z jego mocnym prawym. Oglądałem kilka walk Arreoli na YT i ma naprawdę odporną mordę ;D
Tomek ładnie walczył, ale pod koniec już się trochę zsapał przez tego grubasa ;x
vBulletin v4.2.5, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.