Bastek10
25-04-2010, 10:18
Zamiast narkotyków otrzymał paczkę z pociętym papierem – zgłosił oszustwo
Takiego zgłoszenia o oszustwie ełccy policjanci nie pamiętają. Pokrzywdzony, który przyszedł do komendy, najpierw zgłosił rozbój, potem przez dłuższy czas zmieniał wersję wydarzeń. W końcu przyznał się, że padł ofiarą oszustów… podczas transakcji narkotykowej. Już w domu mężczyzna zorientował się, że zamiast kilograma marihuany, kupił paczkę ze skrawkami papieru. Rozgniewany mężczyzna, który stracił przez oszustów 15 tys. zł., zgłosił sprawę policjantom. Funkcjonariusze zatrzymali sprawców. Przedstawiono im zarzuty oszustwa. Paradoksalnie, dzięki oszustom, 21-latek uniknął odpowiedzialności karnej.
W miniony poniedziałek do komendy Policji zgłosił się 21-latek. Twierdził najpierw, że w trakcie zakupu samochodu dokonano na nim rozboju. Sprawcy używając przemocy mieli mu zabrać 15 tysięcy złotych. Po jakimś czasie, w trakcie zeznań pokrzywdzony jednak przyznał się, że zdarzenie miało całkiem inny przebieg. Młody człowiek chciał kupić kilogram marihuany i w tym celu nawiązał kontakt z czterema mężczyznami. Umówił się z nimi nad jeziorem i tam doszło do transakcji. Już w domu pokrzywdzony zorientował się, że zamiast narkotyków kupił paczkę, w której był kilogram papieru. W ten sposób 21-latek stracił 15 tysięcy złotych.
Policjanci pracujący nad tą sprawą w ciągu kolejnych dni zatrzymali wszystkich podejrzanych. Funkcjonariusze odzyskali też część straconych przez pokrzywdzonego pieniędzy. Czterech mężczyzn w wieku od 18 do 25 lat usłyszało zarzuty oszustwa.
Pokrzywdzony paradoksalnie dzięki oszustom uniknął kłopotów i zarzutu posiadania narkotyków.
Zatrzymanym grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KWP w Olsztynie)
Takiego zgłoszenia o oszustwie ełccy policjanci nie pamiętają. Pokrzywdzony, który przyszedł do komendy, najpierw zgłosił rozbój, potem przez dłuższy czas zmieniał wersję wydarzeń. W końcu przyznał się, że padł ofiarą oszustów… podczas transakcji narkotykowej. Już w domu mężczyzna zorientował się, że zamiast kilograma marihuany, kupił paczkę ze skrawkami papieru. Rozgniewany mężczyzna, który stracił przez oszustów 15 tys. zł., zgłosił sprawę policjantom. Funkcjonariusze zatrzymali sprawców. Przedstawiono im zarzuty oszustwa. Paradoksalnie, dzięki oszustom, 21-latek uniknął odpowiedzialności karnej.
W miniony poniedziałek do komendy Policji zgłosił się 21-latek. Twierdził najpierw, że w trakcie zakupu samochodu dokonano na nim rozboju. Sprawcy używając przemocy mieli mu zabrać 15 tysięcy złotych. Po jakimś czasie, w trakcie zeznań pokrzywdzony jednak przyznał się, że zdarzenie miało całkiem inny przebieg. Młody człowiek chciał kupić kilogram marihuany i w tym celu nawiązał kontakt z czterema mężczyznami. Umówił się z nimi nad jeziorem i tam doszło do transakcji. Już w domu pokrzywdzony zorientował się, że zamiast narkotyków kupił paczkę, w której był kilogram papieru. W ten sposób 21-latek stracił 15 tysięcy złotych.
Policjanci pracujący nad tą sprawą w ciągu kolejnych dni zatrzymali wszystkich podejrzanych. Funkcjonariusze odzyskali też część straconych przez pokrzywdzonego pieniędzy. Czterech mężczyzn w wieku od 18 do 25 lat usłyszało zarzuty oszustwa.
Pokrzywdzony paradoksalnie dzięki oszustom uniknął kłopotów i zarzutu posiadania narkotyków.
Zatrzymanym grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
(źródło: KWP w Olsztynie)