PDA

View Full Version : Wygrywasz ?ycie?



Mikiel Gandzior Bandzior
29-10-2010, 17:25
Jak w temacie. Chyba wiecie co to znaczy.

Romus
29-10-2010, 17:29
Tak mi sie wydaje. Moze niektore rzeczy przegralem ale jest dobrze :)

Crayon
29-10-2010, 17:30
To jest chyba jakiś mały nonsens, bo popatrz
Homer lubił się zabawiać, ale on tam bardziej stoickie myślenie miał
Elokwentnie wydedukował, że trzeba brać życie takim jakim jest, a patrzeć na nie jak na całość

Gdybym ja miał powiedzieć, czy wygrywam w życie to nie wiem
Albo powiedziałbym, że chyba tak, albo
Mądrze spojrzał na to i powiedział takiemu jak ty, że życia się nie da wygrać
Ewentualnie można tylko przegrać

Krulowiec
29-10-2010, 17:33
Owszem, wygrywam.Chociaż jest ciężko http://i54.tinypic.com/a2xk9.jpg

Mikiel Gandzior Bandzior
29-10-2010, 17:34
To jest chyba jakiś mały nonsens, bo popatrz
Homer lubił się zabawiać, ale on tam bardziej stoickie myślenie miał
Elokwentnie wydedukował, że trzeba brać życie takim jakim jest, a patrzeć na nie jak na całość

Gdybym ja miał powiedzieć, czy wygrywam w życie to nie wiem
Albo powiedziałbym, że chyba tak, albo
Mądrze spojrzał na to i powiedział takiemu jak ty, że życia się nie da wygrać
Ewentualnie można tylko przegrać
Ty mi tu nie 'filozuj' co
Chodzi mi o takie coś, że w weekendy wychodzisz ze znajomymi, masz dupeczke, masz dobrą prace, bądź studiujesz na dobrym oddziale itp.

^top
U mnie teraz słabiej bo rozstałem się z dupeczką jakiś czas temu, dziś zamułka w domu, ale za to jutro troche wygram bo idę do kina, a w niedziele na 18stke.

Li$ek Von Lid3n
29-10-2010, 17:36
Nie jest zle ;> Dobrze w szkole itp :P

Jutro Tez Jest Dzien ;>

Crayon
29-10-2010, 17:39
Mikiel nigdy się nie chwaliłeś, że miałeś dupeczkę. Jaka była, kto zawinił, że się rozstaliście?

Mikiel Gandzior Bandzior
29-10-2010, 17:49
Mikiel nigdy się nie chwaliłeś, że miałeś dupeczkę. Jaka była, kto zawinił, że się rozstaliście?
Po co mam się chwalić? No ja zawiniłem.

Midq
29-10-2010, 17:57
to przegrałeś. http://i51.tinypic.com/oqbpqh.jpg

#top
aktualnie nie, bo jestem chory i siedze w domu :/ ale ogolnie to tak chyba

Szugi Bugi
29-10-2010, 18:00
Zdecydowanie wygrałem, wszystko idzie po mojej myśli, jak na razie.

`diGiel <3
29-10-2010, 18:04
W przeciwieństwie do większości tutaj zgromadzonych lepiej w moim życiu być nie może.

Mikiel Gandzior Bandzior
29-10-2010, 18:05
Argumentujcie jak wygrywacie/przegrywacie. Jak np. przegrywasz to napisz dlaczego, np. nie mam dupeczki, w szkole słabo itp.

Mateusz Soprano
29-10-2010, 18:19
Jeżeli chodzi o,alkohol i fajki inne ścierwa jak spowalniacze czy narkotyki to przegrywam,jak o prace czy laski to też.

Jak chodzi o zdrowy tryb życia,własny rozum to jestem zwycięzcą.

Joogi
29-10-2010, 18:25
Jak narazie przegrywam, ale za jakis okres czasu bede wygrywal podwojnie. :)
Nie bede pisal dlaczego, bo stane sie forumowym wyznawca jak koles wyzej.

Kamor Wielki
29-10-2010, 18:31
szczerze ostatni rok i ten przegralem,ale w przyszlym bedzie lepiej

Google
29-10-2010, 18:32
Wygrywam.

Świetnie mi się układa z kobietą, rzuciłem papierosy (pół roku temu), alkohol piję okazyjnie (czyt. z 3 piwka w miesiącu)
regularnie uczęszczam na siłownie, wziąłem się za treningi - jestem w mega formie na macie i planuję podbić kwiecień 2011r.


Mistrzostwa Polski ADCC – Submission Fighting – 16-17.04.2011, Szczecin
Puchar Polski w Grapplingu – 17-18.04.2011, Szczecin

Deads
29-10-2010, 18:47
cóż,nie wiem,dużo rzeczy zj*** ale nie cofnę tego. zycie toczy się dalej i trzeba iść

Stoner
29-10-2010, 19:06
Klik (http://www.youtube.com/watch?v=ltRBO75nArc&translated=1)
Życie mogę przegrać :P ale i tak jest fajnie.

ViVuSeK
29-10-2010, 19:07
W życiu zawsze bywa różnie.
Są chwile gdy je wygrywam ,a są gdy zostaję na przegranej pozycji - ale najważniejsze to nie poddawać się za wszelką cenę ;)
W chwili aktualnej ,mam dobre życie ,chociaż wszystko może się zmienic w każdej chwili.
Najlepiej cieszyć się tym teraz niż później żałować ,że się tego nie zasmakowało :D
Pozdrawiam!

Trikol <3
29-10-2010, 19:08
Skonczylem juz jarac jak pojebany to trawsko itd , z nauka coraz lepiej(w zeszlym roku byla tragedia) i ogolnie caly czas do przodu na plus ;]
+ z dzisiaj sie pochwale http://img89.imageshack.us/img89/4876/trollfacec.png
http://i55.tinypic.com/2yulrte.jpg

Andreas Jacques
29-10-2010, 19:15
Przegrywam... Od początku roku szkolnego 4 raz jestem chory...

Τettmeier
29-10-2010, 20:10
Czy wygrywam? Na pewno staram się to robić. Raz jest lepiej raz gorzej. O dupie pisać nie będę(a dobra jest<3, nie mogłem się powstrzymać), bo edytowac posta naprawdę nie mam zamiaru. W szkole ok, chociaż czasami 'gdybym się pouczył 15 minut byłoby wyśmienicie' - ten zwrot informuje mnie o tym, żebym wziął się za siebie. Codziennie spotykam się z kolegami, nie siedzę w domu od rana do wieczora, w szkole też zawsze mam z kim porozmawiać.. Ogółem więcej plusów na pewno.

.Voorlon.
29-10-2010, 20:36
Myślę, że żeby wygrać życie trzeba przez nie przejść.
Nie można tego stwierdzić po ~14-18 latach życia.
Co taki 15 latek może wygrać ?
Rozumiem walkę z chorobą lub z biedą ale jak ktoś gra w tibie to znaczy że ma:

Komputer czyli bieda nie boli.
Ma siłę grać siedzieć przed nim to znaczy że z chorobą też nikt tu nie ma do czynienia.


Ale jeżeli chodziło Ci o to, kto wygrywa życie czyli wypełnia swoje cele życiowe to napiszę NIE.
Nie wygrywam życia.

Miodzik
29-10-2010, 22:02
Jak narazie przegrywam ale może sie zmieni ;)

Crote
29-10-2010, 22:14
przegrałem życie .

Keszuwa
29-10-2010, 23:10
Nic mi nie mow, przegrywam :/http://img222.imageshack.us/img222/5585/facepalma.png

Ktoś II
30-10-2010, 00:16
Przez ostatnie pół roku nie ;d
Chciałem zdać prawko za pierwszym razem - nie wyszło
Za drugim - nie wyszło
Za trzecim - nie wyszło
Może za czwartym wyjdzie, MUSI!
Jak na razie to moje największe zmartwienie nie wspominając o matematyce ;o

Okey
30-10-2010, 00:22
Myślę, że żeby wygrać życie trzeba przez nie przejść.
Nie można tego stwierdzić po ~14-18 latach życia.
Co taki 15 latek może wygrać ?
Rozumiem walkę z chorobą lub z biedą ale jak ktoś gra w tibie to znaczy że ma:

Komputer czyli bieda nie boli.
Ma siłę grać siedzieć przed nim to znaczy że z chorobą też nikt tu nie ma do czynienia.


Ale jeżeli chodziło Ci o to, kto wygrywa życie czyli wypełnia swoje cele życiowe to napiszę NIE.
Nie wygrywam życia.

Chłopcze to nie forum tibijskie, wypad! Tu się rozmawia o życiu, o ŻYCIU ZIOMEK!



_
przegrałem :(


_

Za szybko wkładałeś ;( :confused:
Ty włożysz co najwyżej w toster

Zarexoholik?
30-10-2010, 03:08
Wygrywam!

APO - tu się urodziłem i tu umrę. ; [

1st R. Boonek
30-10-2010, 03:30
Mysle ze remis xd

Wiele rzeczy sie nie udalo ale udanych nie bylo wcale mniej

W kazdym razie 17 lat to nie pora na ocenianie swojego zycia bo za krotko ono trwa

.Vixen.
30-10-2010, 16:40
Myślę że podobnie jak u Boonka REMIS
Wiele w moim 17letnim życiu się nie udało, ale udanych nie jest mniej.

PEACE

Relonix
30-10-2010, 16:56
walcz twardo, walcz by zwyciężyć bo warto!!
jak narazie jest dobrze;)

Alvaros
31-10-2010, 13:33
Nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić czy wygrywam czy nie, zacząłem się lepiej uczyć, póki co nie mam ani jednej jedynki, lecz rzadko imprezuje, przestałem ćwiczyć i zbyt nieśmiały wciąż w stosunku do dziewczyn jestem xD. Nie umiem wszystkiego ze sobą pogodzić, jedno w cenie drugiego. Wypierdole ten szmelc przez okno, to mam nadzieje, że wszystko się ułoży ; )

Maly
01-11-2010, 00:05
Niby ocen niemam dobrych, ale niemam też żadnych problemów nie boje sie wyjsc na miasto mysle ze jest jako tako:D się okaże za rok jak pujde do szkoły średniej.

Edit@
A tak wogole życie to nie gra nie da sie tego wygrac a ci co tak myślą są z góry zdani na poraszke.

Zark
01-11-2010, 01:44
'urodzony by przegrać, żyję by wygrać'

to wszystko : D