Arcano
07-12-2010, 21:52
Wywiad z D.I.T.C. przeprowadzony w warszawskim Airport Hotel Okęcie przy okazji wizyty chłopaków w Polsce, kilka dni przed występem na łódzkim Outline Colour Festival to rzecz, z której jestem mega dumny.
Porozmawiać około 100 minut ze swoją ulubioną ekipą rapową na świecie, dopytać o wszystkie nurtujące kwestie a na koniec usłyszeć podziękowania za "pokazanie, że Polska wie o co chodzi w rapie" - bezcenne.
Publikację materiału zapowiadaliśmy wam już na wrzesień, ale ogrom roboty przy tłumaczeniu i montażu sprawił, że mamy go dla was dopiero dziś, mikołajkowo. Przepraszam za to, ale zarazem cieszę się z tak mocnego odzewu, oczekiwania i częstego przypominania, co z wywiadem - widać, że nie trafi w próżnię. Dobra, koniec gadania - czas na pierwsze kilkanaście minut!
Dowiecie się z nich, czego D.I.T.C. oczekiwali po występie na OCF, czy planowali udać się na winylowe łowy, co uważają o dzisiejszym nowojorskim rapie i jego kryzysie. Usłyszycie, co nazywają swoim największym osiągnięciem, na czym polegają medialne schematy i hipnoza, kto chce być numerem 1 a kto numerem 2 czy w końcu - kto tylko nagrywa kawałki a kto robi muzykę. Cała piątka została wybudzona specjalnie na wywiad, dlatego potrzebowała chwili, żeby się rozkręcić, ale jak już do tego doszło to digginowcy powiedzieli nam masę ciekawych rzeczy. Miłego oglądania, część druga już jutro!
http://www.popkiller.pl/2010-12-06,d_i_t_c_wiele_osob_nagrywa_ale_malo_robi_muzyke _wywiad_rzeka_cz_1
Porozmawiać około 100 minut ze swoją ulubioną ekipą rapową na świecie, dopytać o wszystkie nurtujące kwestie a na koniec usłyszeć podziękowania za "pokazanie, że Polska wie o co chodzi w rapie" - bezcenne.
Publikację materiału zapowiadaliśmy wam już na wrzesień, ale ogrom roboty przy tłumaczeniu i montażu sprawił, że mamy go dla was dopiero dziś, mikołajkowo. Przepraszam za to, ale zarazem cieszę się z tak mocnego odzewu, oczekiwania i częstego przypominania, co z wywiadem - widać, że nie trafi w próżnię. Dobra, koniec gadania - czas na pierwsze kilkanaście minut!
Dowiecie się z nich, czego D.I.T.C. oczekiwali po występie na OCF, czy planowali udać się na winylowe łowy, co uważają o dzisiejszym nowojorskim rapie i jego kryzysie. Usłyszycie, co nazywają swoim największym osiągnięciem, na czym polegają medialne schematy i hipnoza, kto chce być numerem 1 a kto numerem 2 czy w końcu - kto tylko nagrywa kawałki a kto robi muzykę. Cała piątka została wybudzona specjalnie na wywiad, dlatego potrzebowała chwili, żeby się rozkręcić, ale jak już do tego doszło to digginowcy powiedzieli nam masę ciekawych rzeczy. Miłego oglądania, część druga już jutro!
http://www.popkiller.pl/2010-12-06,d_i_t_c_wiele_osob_nagrywa_ale_malo_robi_muzyke _wywiad_rzeka_cz_1