PDA

View Full Version : Szko?a i zwolnienie lekarskie



evo
24-02-2011, 13:30
Czy zdarzyło się wam pójść do lekarza poprosić o zwolnienie lekarskie do szkoły z ubiegłego tygodnia czy np nie tego co był tylko w życiu kiedykolwiek :D:D

James
24-02-2011, 13:37
Nie raz. Doktorek H. już mnie zna i pamięta :)
Ale nigdy nie prosiłem o zwolnienie z zeszłego tygodnia, jak już to na przyszły tydzień, albo z dnia obecnego + kilku następnych.

Trzeba wiedzieć do kogo iść, bo stare zgredy nie dają zwolnień, ale młodzi lekarze śmiało, dla nich to nie problem, a wiedzą że ratują komuś życie :)
Studenciaki po stażu to już w ogóle, na cały rok by Ci dał jakbyś chciał..

Ps. Mimo wszystko uważam że bezpieczniej i łatwiej jest pisać sobie samemu zwolnienia/usprawiedliwienia.

Azbest on de tour
24-02-2011, 13:43
taka jedna lekarka jest dobrą znajomą znajomej mojej matki = nigdy nie miałem tego problemu

Magik
24-02-2011, 13:56
Heh, nigdy nawet z domu nie musiałem wychodzić, aby tego typu sprawę załatwić. :D
Nie pamiętam czy brałem na zeszły tydzień/dzień, ale na pewno na przyszłe. Powód zawsze był ten sam - po prostu nie chciało mi się iść. xdd

#James
U mnie często nauczyciele nie przyjmowali takich samo-pisanych zwolnień, nawet jak był rzekomy podpis rodzica. xd

ViVuSeK
24-02-2011, 14:08
Nie raz. Doktorek H. już mnie zna i pamięta :)
Ale nigdy nie prosiłem o zwolnienie z zeszłego tygodnia, jak już to na przyszły tydzień, albo z dnia obecnego + kilku następnych.

Trzeba wiedzieć do kogo iść, bo stare zgredy nie dają zwolnień, ale młodzi lekarze śmiało, dla nich to nie problem, a wiedzą że ratują komuś życie :)
Studenciaki po stażu to już w ogóle, na cały rok by Ci dał jakbyś chciał..

Ps. Mimo wszystko uważam że bezpieczniej i łatwiej jest pisać sobie samemu zwolnienia/usprawiedliwienia.

Nie często zdarzy się stary lekarz, który chętnie napisze ci zwolnienie, ale ja znam jednego, sympatyczny człowiek ; )

Napisałeś, że lepiej pisać sobie samemu zwolnienia - nie polecałbym tego sposobu, zawsze jest większe ryzyko ;/


Co do tematu, nie zdarzyło mi się to, ja mam własne sposoby, ale staram się nie opuszczać lekcji, gdy nie ma potrzeby.

Orson_Pall
24-02-2011, 14:11
Jasne, powiedz prawde, ze Ci sie nie chcialo isc, lekarz tez człowiek, spokojnie Ci wypisze ;p ew. Jak trafisz na starego dziada, to powiedz, ze byles chory, a rodzice gdzies wyjechali.

evo
24-02-2011, 14:16
Mam lipę sam ja sobie zrobiłem bo nie bylem tyg w szkole :/ bo rodziców nie było w domu a za oknem -15 to się za bardzo niechce ruszać dlatego chyba pójdę do lekarza jednak coś wymyśle :confused::confused: mam nadzieje

jak myslicie powiedziec prawde ze mialem doła i nie chodziłem czy że np symulowac chorobe

Azbest on de tour
24-02-2011, 14:21
Mam lipę sam ja sobie zrobiłem
BŁĄD

jak nie możesz od lekarza, to idziesz do koleżanek




jak myslicie powiedziec prawde ze mialem doła i nie chodziłem czy że np symulowac chorobe

zawsze w takich sytuacjach oszukuj, w ogóle mówienie prawdy robi czasem więcej złego niż dobrego


ta ale nauczyciel nie przyjmie zwolnien od rodzicow i to jest lipa :(

a od dalszej rodziny?




-dziędobry ja zwolnienie przyniosłę
-poka
<rzut oka na kartkę ze zwolnieniem>
-no ale to nie so twoi rodzice
-rodzice pojechali pić do wujka, a ja zostałę z ciocią i ona mi to napisała
-dobrze, idź już usprawiedliwię ci to
<grzecznie odchodzisz>

evo
24-02-2011, 14:23
ta ale nauczyciel nie przyjmie zwolnien od rodzicow i to jest lipa :(

Romus
24-02-2011, 14:55
Idz do lekarza i powiedz ze brala cie grypa lecz dolegliwosci nie byly az tak silne zeby isc do doktora. Nastepnie popros o zwolnienie. Nie wiem jak u was ale u mnie juz nie daja zwolnien do szkoly. Daja tylko L4.

Diabolix
24-02-2011, 14:57
ta ale nauczyciel nie przyjmie zwolnien od rodzicow i to jest lipa :(

Bez jaj, co ty masz za nauczycieli. No, chyba że chodzisz do gimnazjum.

Nie ma tak, że ci zwolnienia nie przyjmie, chyba jest śmieszna. Po prostu porozmawiaj z rodzicami, napiszą ci usprawiedliwienie, jak ci nie uzna, to powiedz, żeby sobie do twoich rodziców zadzwoniła. Po prostu nie byłeś w szkole, bo się źle czułeś i nie będziesz chodził ciągle do lekarza.

Jak zaczniesz tak, żeby ci nie przerywała i nie pozwolisz sobie nic wmówić, to ci nic nie zrobią. Tak jesteś młotkiem i dasz się przegadać wychowawcy, wmówić sobie, że musi być od lekarza, to nie masz co liczyć na pomoc.

W gimnazjum nauczyciele mogą tak pajacować, ale proponuję ci pogadać z rodzicami, żeby, jak coś, to do nich podeszli. Jak tak zrobisz, to muszą ci usprawiedliwić. Nie daj się zrobić im w bambuczo.

Krulowiec
24-02-2011, 15:03
Staram się nie opuszczać lekcji, no wiadomo czasami się zdarza.
W tym roku chorowałem tylko raz i mam nadzieje, że żadna choroba mnie nie złapie.(Opuszczenie 5 dni w szkole to naprawdę duża strata)

evo
24-02-2011, 15:04
chodzę do technikum 2 klasa

Rodzice by mnie zabili za to że nie byłem wiec odpada ;(myślę o zwolnieniu i porostu mała zmiana daty na np 21.02.2011 ale nie wiem czy ryzykować z tym ;P

Zbigniew Wodecki
24-02-2011, 15:35
Ja mam patent taki, ze raz w miesiącu moja mama wie, że nie ide do szkoly, po prostu wymyślam jakąś bajke i pisze mi usprawiedliwienie, a ja dopisuje inne daty, zawsze działa ;)

ak-47
24-02-2011, 16:21
Tak, miałem tak raz, tylko że teraz lekarz nie wypisuje zwolnień, wystarczy tylko wytłumaczenie rodzica :D

n0name1
24-02-2011, 16:43
Generalnie to nie zwalniam się z lekcji jak nie ma potrzeby bo po co ? Ewentualnie można zasymulować chorobę w domu po czym dostaniesz zwolnienie od mamy :D Albo wydrukować z neta zwolnienie :D

Sturnusek
24-02-2011, 17:32
u mnie w szkole jest caaalkowicie inaczej ;d
nie wiem jak jest w high, ale w collegu
po ukonczeniu 16roku zycia, jestes tak jakby pelnoletni i rodzice nie maja wgladu w twoja nauke i nawet jakby chcieli to nie sprawdza czy bylem na zajeciach/nauczyciel do nich nie zadzwoni bo nie podpisalem zgody, zeby mieli do tego wszystkiego dostep
w takich sytuacjach, jak sie nie chce isc do szkoly czy cos wystarczy zadzwonic na goraca linie szkoly i powiedziec, ze sie nie przyjdzie w ten dzien i ten, z powodu tego i tego i bede mogl chodzic w dni te i te - wszystko pieknie usprawiedliwione
no chyba, ze trafi sie jakis nauczyciel, ktory zacznie ci zrzedzic
ale jak mieszkalem w Polsce, to wystarczaly podrabiane usprawiedliwienia

Macios Knight
24-02-2011, 20:28
Najlepiej poszukaj blankietu zwolnienia w internecie na 100% jest zmień miejscowość na pieczątce w paint czy photo wypisz i po kłopocie.

Xienu$
24-02-2011, 20:31
u mnie w sql przyjmują tylko zwolnienia od lekarzy... (jak to dobrze mieć kuzyna za lekarza rodzinnego)

tyle na ten temat bo reszta jest do domyślenia się ;DDD

Lagga v3
24-02-2011, 21:12
w tym roku opuściłem 1 dzień nauki , nigdy nie miałem zwolnienia lekarskiego , zawsze pisali mi rodzice.:D

Zarexoholik?
24-02-2011, 21:14
Nie. Nigdy nie musiałem iśc do lekarza po zwolnienie.

Savater
24-02-2011, 21:57
nie wiem nie probowalem ;p jak dobrze zagadam z rodzicami to napisza mi usprawiedliwienie :D

James
24-02-2011, 23:09
Magik & Vivusek, jest w statucie każdej (chyba) szkoły, że uczeń pełnoletni może sobie sam przynosić oraz pisać zwolnienia. Ja własnie z tego korzystam :D

#MAGIK
Co ona się będzie stawiać? Krzesłem ją!

Magik
25-02-2011, 00:24
James, ciekawe czy taki mądry byś był przed moją wychowawczynią i/lub wicedyrektor. XD
Ja na szczęście nigdy nie miałem tego problemu, bo zawsze miałem zwolnienie lekarskie. :D

Ps. Mi łatwiej jest zdobyć lekarskie, niż takie normalne - pisane przez rodzica. XD

#J
Nie ma takiej opcji, ona (wicedyrektor) by Cię do pionu ustawiła! xd

[Eklerq] Fajny avatar, cze.

[Magik] Ten teraz? Czy chomik? XD

[Eklerq] Ten teraz, więc klikam "Lubie To!"

Brzydka tapeciara, pewnie jak sciąga makeup to byś rzygnął, doczepiane włosy yea /Cray

Kironodix
25-02-2011, 13:08
Oczywiście, tzn. nie żebym prosił ale wystarczy trochę pokasłać na siłę to gardło zrobi się czerwone... :D i zwolnionko na tydzień murowane.

Coller
25-02-2011, 14:00
Czy zdarzyło się wam pójść do lekarza poprosić o zwolnienie lekarskie do szkoły z ubiegłego tygodnia czy np nie tego co był tylko w życiu kiedykolwiek :D:D

nein, zawsze zwolnienie pisal mi ktos z rodziny lub class mate ;)

Diabolix
25-02-2011, 17:05
Magik & Vivusek, jest w statucie każdej (chyba) szkoły, że uczeń pełnoletni może sobie sam przynosić oraz pisać zwolnienia. Ja własnie z tego korzystam :D


Chyba ci się coś pomyliło, kolego. O ile mi wiadomo, to praktycznie w każdej właśnie nie ma takiej możliwości. Ty masz jakąś dziwną szkołę, skoro nauczycieli nie interesuje to, gdzie byłeś. jak możesz sobie pisać sam, to znaczy, że to totalna olewka, nie zazdroszczę ci.

@Topic
I jak? Pisz, co zrobiłeś, bo przecież po to jest ten temat.

ThoX!c
25-02-2011, 17:38
Ja mam tak wyluzowanego wychowawce że jak mu powiem że jutro przyniosę zwolnienie to on od razu wpisuje usprawiedliwione a jeszcze nie widział usprawiedliwienia:D a później zapomina o tym xd

pork999
25-02-2011, 18:35
W moim województwie ferie skończyły sie 3 tygodznie temu a ja ciagle chodze po zwolnienia do lekarki ;D! Wkrecam ze mam Biegunke i Inne tam pierdoły ;D!!!

Mateusz Soprano
25-02-2011, 21:06
Człowieku ja u wychowawczyni na Polskim siedząc w pierwszej ławce zaraz przed biurkiem pisałem sobie usprawiedliwienie.Albo podchodzę do kolegi z pierwszej ławki obok i mi piszę,u nas tak już jest nauczyciele chyba udają durnych.Koleś jeden wkręcił nauczycielce że na miał usp. ale zgubił gdzieś i mu usprawiedliwiła,albo pyta "zwolnienie kiedy będzie?" a koleś zaraz poszukam w plecaku,po czym ktoś mu napisze i daje.

.Bart.
26-02-2011, 13:04
Magik & Vivusek, jest w statucie każdej (chyba) szkoły, że uczeń pełnoletni może sobie sam przynosić oraz pisać zwolnienia. Ja własnie z tego korzystam :D
U mnie też tak jest, z wyjątkiem, że rodzic/opiekun musi wyrazić na to zgodę na piśmie.

W moim województwie ferie skończyły sie 3 tygodznie temu a ja ciagle chodze po zwolnienia do lekarki ;D! Wkrecam ze mam Biegunke i Inne tam pierdoły ;D!!!
odezwij się w maju i pochwal się ile zagro, obstawiam minimum 8 XDD

Człowieku ja u wychowawczyni na Polskim siedząc w pierwszej ławce zaraz przed biurkiem pisałem sobie usprawiedliwienie.Albo podchodzę do kolegi z pierwszej ławki obok i mi piszę,u nas tak już jest nauczyciele chyba udają durnych.Koleś jeden wkręcił nauczycielce że na miał usp. ale zgubił gdzieś i mu usprawiedliwiła,albo pyta "zwolnienie kiedy będzie?" a koleś zaraz poszukam w plecaku,po czym ktoś mu napisze i daje.
w większości zawodówek takie coś przechodzi ;0

@topic
Nigdy, kumpel w styczniu miał taką sytuacje, poszedł do lekarza we wtorek, a zwolnienie chciał z piątku, wypisał mu dopiero od tego dnia w którym przyszedł ;o Na dzień wstecz powinien Ci wypisać, na tydzień do tyłu - wątpię. Pochwal się co wreszcie zrobiłeś :D

evo
28-02-2011, 19:52
A wiec tak poszedlem do lekarza po symulowałem troche na grype Żołądkowa i lozz dostałem zwolnienie i przerobilem na photoshopie daty i dałem wychowi i sie nie z czaił ;D tylko marudził że opuszczam lekcjie a po za tym lajcik ;)