Tusz Na R?kach - Wracam do Miejsca Startu (prod. Soulpete)

[Habemus Papam]

Po świetnie przyjętym "Get fejm or die tryin" Tusz Na Rękach nie zwalnia tempa. Na wiosnę, światło dzienne ma ujrzeć drugi materiał Tusza pt. "Uwolnić umysł".

Po pierwszym singlowym "Na końcach Twoich rzęs" dostajemy od kieleckiego rapera drugi numer.
Jest nim "Wracam do miejsca startu". Osadzony na mocnym, brudnym, mocno detroitowym bicie Soulpete'a, raper potwierdza swoją wszechstronność i pokazuje kolejny raz, że jego rap jest warty sprawdzenia i polecenia znajomym.

Tusz Na Rękach - Wracam do Miejsca Startu (prod. Soulpete) (http://www.youtube.com/watch?v=Iwj3V3kFzpA&feature=player_embedded#at=12)
Siema gimby.

[Demon]

jak wiadomo Tusz props, kazdym jego kawalkiem jaralem sie ostro, wiec ten jest nastepny.
fajnie pod bit podchodzi

[swiety mikolaj]

Bit jest denny, wkurwia mnie jego głos, na ogół, nic ciekawego ;]
Jeden dobry wers, nic więcej.

[Cypher]

Dobra muza, gimby nie zrozumieją.
Posiadam GFODT' na półce, następną jego płytę też będę miał.

[deeL `]

Dobra muza, gimby nie zrozumieją.


Kto co lubi. Może bardziej w ucho wpada mu Peja lub Pezet ? Każdy słucha czego chce.

@topic
Lubię Tusza, ale ten track mi nie podchodzi, bit ma chujowy klimat. Te basy myślę, trochę źle ich brzmienie dobrane.

[Szybki jak szyba]

@up
Podbijam.
Ten track jest średni, już bardziej mi się podobały tracki, których nie bd na żadnej płycie np pocztówka.

[Szejk]

Słaba nawijka na słabym beat'cie. - nie spodziewałem się czegoś lepszego.