Siema jest ktos kto tez nie lubi tych debilowatych świat? :) Idiotycznych reklam, debilnie cieszacych sie z ch*j wie czego ludzi, tandetnej sztucznosci i grubasa w czerwonym?
Printable View
Siema jest ktos kto tez nie lubi tych debilowatych świat? :) Idiotycznych reklam, debilnie cieszacych sie z ch*j wie czego ludzi, tandetnej sztucznosci i grubasa w czerwonym?
Akurat grubas w czerwonym jest ok a swieta jak zwykle takie same (nudne i bezsensowne)
No też nie bardzo czuje tego całego klimatu świat, niby wszystko super rodzinka się zjeżdża i wspólne... 'Świętowanie' ale jakoś życzenie ciągle tego samego wszystkim co i tak się z reguły nie spełnia jest średnie.
Ja! Ja! Podpisuje się! Debilne święta, radość z pustki[?]
Może od razu napisz, że jedyną rodzinę jaką masz, założyłeś w Tibii... Jak nie masz z kim spędzić świąt to smutne, współczuję ci - więc rozumiem dlaczego nie lubisz świąt. :confused:
Ja uwielbiam święta, pewnie dlatego, że to idealna okazja żeby ten czas spędzić z rodziną. :)
Dokładnie.
'Pustka' jest przez grę w Tibie i czekanie na 24 aby wziąć prezent spod pixelowej choinki. Ja osobiście też lubię święta, jest to czas, który można spędzić z rodziną i przemyśleć różne sprawy, odpocząć od codziennego życia a nie siedzieć przed monitorem i klikać 10000x w hotkeye. A grubas w czerwonym jest Ok.
#down
Podałem jakiś przykład? Jakiś nick - nie. So?
Mam gdzie i z kim spedzac swieta, widzisz zarexie ty z rodzina spedzasz tylko swieta bo dzien w dzien albo grasz albo palisz frana na niby studiach, ja zas z rodzina mam do czynienia nacodzien poniewaz mieszkam w domku jednorodzinnym wraz ze swoja rodzina ;o
I nie wiem skad taki pomysl, bardziej wkurwia mnie ze dla ludzi Swieta Bozego Narodzenia zmienily sie w 3 dni do obzarstwa, cynizmu i chuja palenia
#up kolejny, czyzby wasze zarzucanie innym ze beda grac w tibie i czekaja na prezent spod tibijskiej choinki wzielo sie z waszego pustego zycia?
[a jesli chodzi o tibijska choinke to mi 3x zdechla bo nie loguje, wiec ogar] :[
Ja lubię atmosferę świąt, ale nie cierpię tego obżarstwa. Stół się ugina, wszyscy pijani, a potem rozmowy o polityce, które do niczego nie prowadzą.
Hmm z każdym rokiem jakoś coraz mniej Mnie interesują te święta :]
Osobiście nie lubie tylko życzeń, zawsze to samo i w sumie i tak nic to nigdy nikomu nie dało. Podoba mi się natomiast możliwość spotkania z rodziną, porozmawiania, poluzowania troche no i oczywiście jak każdy lubie prezenty B-). Pieprze jakieś morale o przepychu i reklamach(TV nie oglądam w ogóle), dla mnie święta zawsze są miło spędzonym czasem, czy to z rodziną czy z ziomeczkami właśnie (CPN będzie pewnie grany). A wigilijna kuchnia - mistrzostwo, już nie mogę się doczekać, życzę wszystkim wesołych, rodzinnych świąt, peace.
Nie lubie takich swiat jak mam w tym roku, czyli bede tylko ze starsza i siostrami, w nastepnym roku bedzie mam najdzieje juz normalnie tzn bedziemy sie zjedzac cala rodzina... Swieta... Tak czy siak lubie swieta, bo to czas wypoczynku, spotkania z rodzina i ogolnego pojednania. Mam nadzieje, ze w dalszyn etapie wyrwe sie ze znajomymi na jakas impreze, zeby oderwac sie od swiat...
spoko sa ja lubie, chociaz tego roku nie czuc atmosfery swiat
U mnie w mieście to wczoraj ,,Magie Świąt" było czuć między 23 a 4 rano. Jak na takie miasto nieduże to 3 nożowników... Bójka na Stacji Orlen z udziałem noży i 5 radiowozów...
Ogólnie co święta to rozróby pod klubami...
święta są spoko o ile nie są skomercjalizowane, kiczowate?
Nie odpowiada mi nadmuchana sztuczna atmosfera, i wszystko co już zostało wymienione wyżej,
nie lubie świąt nie wierze w boga dlatego nie obchodzę tego gówna, a mikołaj jest wymyślony przez koka kole więc jest zajebisty
Święta są spoko, więc nie wiem, po co Boonek robisz takie tematy. Święta to najlepszy okres, kiedy taki Zarex spędzi je z najbliższymi (rodziną, oraz Ty Boonek, więc powinieneś się cieszyć). Następne takie spotkanie za rok! Boonek, ładna pompa, że mieszkasz w domku jednorodzinnym... Mieszkasz w starej kamienicy, która się rozpada, i Ty śmiesz tak kłamać:confused: Nie wiem na co Ci to potrzebne.
Święta = Zjazd całej rodziny, wspólne śpiewanie kolęd, dostawanie prezentów, dzielenie się opłatkiem, jedzenie z najbliższymi, 2 pełne lodówki żarcia. Żyć nie umierać, więc nie wiem po co ten idiotyczny temat.
Piszecie głupie święta itd... A prezenty by chcieli dostawać ; x.
Ja mam tak, że na wigilii są tylko domownicy.
Dopiero w pierwszy dzień świąt przychodzi rodzinna, i to lubię.
Bo tak szczerze, w tych czasach, to mało kto ma czas na taką kolacje/obiad.
Ja tam bardzo lubie ten swiateczny klimat.
To wszystko przychodzi z wiekiem. Kiedyś za dziecka było parcie na prezenty i uwielbialiśmy święta m.in. ze względu na to. Teraz święta kojarzą mi się ze spędzaniem czasu z rodziną, wolnym od szkoły i tygodniem laby zakończonym sylwestrową imprezą. Myślę jednak, że zawsze fajnie jest dostać jakiś upominek pod choinkę, posiedzieć z familią i spędzić z nią czas zamiast zabijać nudę przed komputerem. Nie rozumiem więc czemu święta miałyby być debilne... :confused:
Ja tak samo strasznie nie lubię świąt. Nuda i w ogóle nie ma co w nie robić.