Witam.
Poziomy doświadczenia.
3691-3695:
________________________
50 misja u Ahmeda:
Musimy wypić xx butelek zielonego barwnika z Pathfindera.
Jak wykonać:
Po prostu zdobywamy je z tych potworów i wylewamy je na siebie.
Nagroda:
No i oczywiście tak jak na Rookgardzie..
Działa tylko 50 misji, a już 51 jest zbugowana.. :|
Ahmed skończony, więc można zaczynać misje !quest oraz ostatnio wprowadzony update.
Pomniki..
Ebola.
"
Odkrylem ostatnio, ze tylko ktos calkowicie niewinny, ktory osiagnal juz trzydziesty poziom doswiadczenia bedzie mogl zdobyc antidotum utraconej niewinnosci. Czy znajdzie sie ktos taki? Nie wiadomo. Czy bedzie chcial tracic ta ceche dla fiolki plynu? Watpie. Lecz warto szukac. Wystarczy ja zabic, ten pierwszy raz.
Niewiele zycia mi zostalo, trucizny coraz wiecej.
Nietoperze z podziemii zarazily sie tajemnicza choroba. Ewoluowaly, teraz sa silne jak nigdy. Potrafia zarazac - a ich jad zabija kazdego w podobnym czasie. Nie ma mistrzow. Niewinny, ktory zabije 50 zarazonych nietoperzy i dotknie posagu bedzie chwalony na wieki, lecz o niewinnosc ciezko, bo ten, ktorego dotknie nietoperz traci swoja czystosc, czastka jadu we krwi zostaje na wieki. Pomoze tylko antidotum wypite zaraz przed dotknieciem posagu."
Cave.
"
Pewien alchemik - podroznik oglosil, ze udalo mu sie opracowac metode tworzenia kamienia filozoficznego. Po szczegolowych badaniach okazalo sie, ze przedmiot stworzony przez Flanica nie daje niesmiertelnosci, odkryto jednak wlasciwosci chroniace caly swiat przed niektorymi rodzajami magii. Kamien moze sie przydac, gdy juz nie bedziesz mial pomyslu, jak przezyc. Gdzie jest teraz? Nie wie nikt."
Asian.
"
Gigantyczne azjatyckie szerszenie przerobily czesc podziemi na swoja kryjowke. Staraja sie walczyc jak moga, a po smierci przywoluja swojego kompana, aby dopomogl w walce. Sa to okrutne zwierzeta, czesc z nich zawsze nosi przy sobie wykradziony od pszczol miod. Wylej ten miod, zgadnij gdzie, a oddasz hold poleglym pszczolom."
Demon.
"
Piekielna kraina, gdzie jeden tylko amulet wciaz dziala.
Demon uderzy - giniesz jak dziecko, strata to bedzie niemala.
Jesli chcesz tu nie wracac, otrzymasz ode mnie rade,
Pomnik, ukryty gdzies w srodku, posiada znaczaca wade:
Polej go czyms, co upokorzy, zniszczy ten ogien - wiesz juz?
Sto dziewiedziesiat piec, osiem - te slowa rzeklby dzis Celsjusz."
Mrówka.
"
Mrowki to pracowite stworzenia. Ich mrowisko to dzielo sztuki. Sa pracowite, ale tez niebezpieczne. Kazdy, kto spedzi chwile w ich najblizszej obecnosci zginie od nadmiaru jadu. Niebezpieczne sa takze z daleka, ich jad jest rownie smiercionosny dla dziecka, co dla najwytrwalszego wojownika. Szybko wysysa zycie. Tak szybko, ze przy wielkiej ilosci mrowek nikt nie jest w stanie przetrwac ich ataku.
Jednak jad ich spozyty doustnie daje nowe perspektywy walki z mrowkami na ich wlasnym srodowisku. Wyostrza zmysly oraz daje nowe magiczne zdolnosci. Uczeni powiadaja, ze kazdy z druidow, ktory wypil ten jad posiadzie na terenie mrowiska wyspecjalizowane zdolnosci leczenia, efekt ten nazwany zostal 'maaze vita max'. Leczy on wszystkich dookola, poza samym druidem. Jednakze, aby mogl on korzystac ze tej umiejetnosci potrzebuje regularnej pomocy maga, ktory czarem 'maaze revi gran' zwieksza jego moc! Rowniez paladyni maja swoje umiejetnosci - 'maaze vita sio' uleczy w pelni kazdego, na kogo paladyn rzuci to zaklecie. Nie znalazl sie nikt, kto bez tej pomocy przeszedl przez mrowisko."
Dzięki wszystkim, którzy pomagali przy ogarnianiu tych pomników.
Cóż, lecimy dalej!
Miłego oglądania.
Pozdrawiam,
Sasha.