To się nazywa deja vuI też jest zajebiste.
Ale wracając do tematu.
Polecam wam ten kurs
Link jest do pierwszego filmiku, łącznie jest ich 5. Można śmiało oglądać od 3 części, bo poprzednie to lanie wody o dupie maryni..
Do rzeczy, własnie stąd nauczyłem się świadomie śnić.
Nie wychodzi to oczywiście zawsze i nie radzę tego uskutecznia w ciągu tygodnia, bo można obudzić się czasem po lekcjach/pracy
Jak już ktoś umie świadomie śnić, to wie że jest to bezdenna studnia szczęściaMożna robić co się człowiekowi żywnie podoba, ja np lubię spadać z wieżowców itp
Ogólnie polecam tym dla których zwykły sen to za mało. Nie jest to na początku łatwe, ale fajnie jak już się uda.