Crayon
11-08-2009, 19:29
Cześć.
A może nie. Witam, bardziej oficjalnie brzmi. Chciałbym zadać jedno bardzo ważne i nurtujące mnie od kilku minut pytanie - Co tu się do kurwy nędzy dzieje?! Rozwinę zaraz temat, ale zanim to nastąpi zarzucę sobie Disturbed do Winampa, a mój drogi przyjaciel ByOuT - Eldo ;)
Otóż użytkownik(a raczej konto) Quiet v 2.0 (http://forum.toproste.pl/member.php?u=9196) zostało zbanowane dawno temu w trawie. Teraz okazuje się, że ww. konto jest odbanowane. Dlaczego?
[11-08, 16:50] Quiet v 2.0 bo Quiet Muflona poprosił
Od razu nasuwa się pytanie - czy Quiet v 2.0 to rzeczywiście Quiet v 2.0? Odpowiedź brzmi - nie. Wchodząc na to konto, w podpisie można dostrzec wielkimi literami napis:
New owner konta. Na pw może Wam powiem kim jestem...
Krótka rozmowa na CB i już wiemy, że Quiet v 2.0 to nie Quiet v 2.0, tylko znajomy "prawdziwego" Quieta zwanego dalej "Stworzycielem konta".
I tutaj nasuwa się jedno pytanie, skierowane do Moderatorów. Zwłaszcza Muflona. Czym dla Ciebie są zasady? Na ChatBoxie, postach czytamy jedynie o przestrzeganiu regulaminu, o tym jak to użytkownicy go łamią i wyłamują się poza prawo. A czym dla Ciebie jest właśnie to prawo? Kolor zielony upoważnia Cię do wywyższania się poza innych? Rozdzielasz ludzi na równych i równiejszych?
Ja jak i ByOuT rozumiemy... nie każdemu układ planet korzystnie wpływa na funkcjonowanie w zgodzie z florą i fauną ale jakim prawem Muflon, odbanowałeś (z pewnością bez uprzedniej konsultacji z Administracją i resztą Moderatorów) konto Quiet'a(Quiet v 2.0 (http://forum.toproste.pl/member.php?u=9196))
Nałożyłeś warna - usunąłeś. Ale to nie fair względem innych. Stare porzekadło mówi "Pierwsze słowo do dziennika, drugie słowo do śmietnika".
Bo dałeś mu bana "na prośbę"? A co to ma być? Koncert życzeń? Równie dobrze mogę wejść komuś na konto i poprosić o bana, bo "kończę z forum". Albo poproszę o zbanowanie użytkownika xxx, zzz i yyy. Za ładne oczka. Bo ładnie poprosiłem :)
Kolejna sprawa - sam "handel" kontami na Forum. Toż to jest paranoja. Regulamin gry głosi:
3 - Zabronionym jest udostępnianie konta jakimkolwiek osobom trzecim.
A co z kontami na Forum? "Sharing", wymiana kontami. Może zacznijmy wystawiać konta na forum.toproste.pl na allegro?
Czyżby w Grze liczyła się ilość gotówki na postaci, a na Forum posty?
Dlaczego aktualny 'owner' konta Quiet v 2.0 nie założył po prostu nowego konta, swojego? Może liczył że nick da mu +15 do Charyzmy i +20 do Spirita?
Jaki był sens tego 'wielkiego' pożegnania Quieta? Czy on dla Was coś znaczył? Zrobił on coś dla tego forum poza poradnikiem o edycji postów? Aaa chyba, że dla Was jak i moderatorów jego 1000 postów świadczy o 'wielkości'... No cóż, jak nie PLN'y to posty. Jakim prawem jego pożegnanie mogło być w OWION'ie a inne automatycznie są przenoszone do działu pożegnania? Kilka słów Lost Girl, które mówiły o zamknięciu tematu dnia następnego o godzinie 19:00 rozbawiły mnie tak jak rymy Sykuli...
Temat założyłem w formie czystej dyskusji. Dział Forum najbardziej według mnie i ByOuTa pasuje do tego tematu. Bo to wszystko, ta cała sytuacja dotyczy właśnie forum.toproste.pl i jego użytkowników. Liczymy na to, że wypowiecie się szczerze na temat tej sytuacji. Nie bójcie się wypowiadać własnego zdania. Piszcie co czujecie, co myślicie. Mam nadzieję że zrobicie to jak ja - zachowując pełną kulturę.
Moderatorzy: Jak widzicie, temat założony po to, aby dyskutować nie tylko o "sprzedanym"(oddanym?) koncie Quiet v 2.0, lecz także o sytuacji na Forum.
Mamy nadzieję, że nasz krótki post zmusi Was, drodzy użytkownicy i Moderatorzy do przemyśleń i refleksji.
I pamiętajcie, Droga Kadro - my nie chcemy Was zrzucić ze stołka. Chcemy pokazać Wam Wasze błędy, żebyście więcej ich nie musieli popełniać. Ten temat jest dla Waszego dobra!
Pozdrawiamy
^Crayon & ByOuT
A może nie. Witam, bardziej oficjalnie brzmi. Chciałbym zadać jedno bardzo ważne i nurtujące mnie od kilku minut pytanie - Co tu się do kurwy nędzy dzieje?! Rozwinę zaraz temat, ale zanim to nastąpi zarzucę sobie Disturbed do Winampa, a mój drogi przyjaciel ByOuT - Eldo ;)
Otóż użytkownik(a raczej konto) Quiet v 2.0 (http://forum.toproste.pl/member.php?u=9196) zostało zbanowane dawno temu w trawie. Teraz okazuje się, że ww. konto jest odbanowane. Dlaczego?
[11-08, 16:50] Quiet v 2.0 bo Quiet Muflona poprosił
Od razu nasuwa się pytanie - czy Quiet v 2.0 to rzeczywiście Quiet v 2.0? Odpowiedź brzmi - nie. Wchodząc na to konto, w podpisie można dostrzec wielkimi literami napis:
New owner konta. Na pw może Wam powiem kim jestem...
Krótka rozmowa na CB i już wiemy, że Quiet v 2.0 to nie Quiet v 2.0, tylko znajomy "prawdziwego" Quieta zwanego dalej "Stworzycielem konta".
I tutaj nasuwa się jedno pytanie, skierowane do Moderatorów. Zwłaszcza Muflona. Czym dla Ciebie są zasady? Na ChatBoxie, postach czytamy jedynie o przestrzeganiu regulaminu, o tym jak to użytkownicy go łamią i wyłamują się poza prawo. A czym dla Ciebie jest właśnie to prawo? Kolor zielony upoważnia Cię do wywyższania się poza innych? Rozdzielasz ludzi na równych i równiejszych?
Ja jak i ByOuT rozumiemy... nie każdemu układ planet korzystnie wpływa na funkcjonowanie w zgodzie z florą i fauną ale jakim prawem Muflon, odbanowałeś (z pewnością bez uprzedniej konsultacji z Administracją i resztą Moderatorów) konto Quiet'a(Quiet v 2.0 (http://forum.toproste.pl/member.php?u=9196))
Nałożyłeś warna - usunąłeś. Ale to nie fair względem innych. Stare porzekadło mówi "Pierwsze słowo do dziennika, drugie słowo do śmietnika".
Bo dałeś mu bana "na prośbę"? A co to ma być? Koncert życzeń? Równie dobrze mogę wejść komuś na konto i poprosić o bana, bo "kończę z forum". Albo poproszę o zbanowanie użytkownika xxx, zzz i yyy. Za ładne oczka. Bo ładnie poprosiłem :)
Kolejna sprawa - sam "handel" kontami na Forum. Toż to jest paranoja. Regulamin gry głosi:
3 - Zabronionym jest udostępnianie konta jakimkolwiek osobom trzecim.
A co z kontami na Forum? "Sharing", wymiana kontami. Może zacznijmy wystawiać konta na forum.toproste.pl na allegro?
Czyżby w Grze liczyła się ilość gotówki na postaci, a na Forum posty?
Dlaczego aktualny 'owner' konta Quiet v 2.0 nie założył po prostu nowego konta, swojego? Może liczył że nick da mu +15 do Charyzmy i +20 do Spirita?
Jaki był sens tego 'wielkiego' pożegnania Quieta? Czy on dla Was coś znaczył? Zrobił on coś dla tego forum poza poradnikiem o edycji postów? Aaa chyba, że dla Was jak i moderatorów jego 1000 postów świadczy o 'wielkości'... No cóż, jak nie PLN'y to posty. Jakim prawem jego pożegnanie mogło być w OWION'ie a inne automatycznie są przenoszone do działu pożegnania? Kilka słów Lost Girl, które mówiły o zamknięciu tematu dnia następnego o godzinie 19:00 rozbawiły mnie tak jak rymy Sykuli...
Temat założyłem w formie czystej dyskusji. Dział Forum najbardziej według mnie i ByOuTa pasuje do tego tematu. Bo to wszystko, ta cała sytuacja dotyczy właśnie forum.toproste.pl i jego użytkowników. Liczymy na to, że wypowiecie się szczerze na temat tej sytuacji. Nie bójcie się wypowiadać własnego zdania. Piszcie co czujecie, co myślicie. Mam nadzieję że zrobicie to jak ja - zachowując pełną kulturę.
Moderatorzy: Jak widzicie, temat założony po to, aby dyskutować nie tylko o "sprzedanym"(oddanym?) koncie Quiet v 2.0, lecz także o sytuacji na Forum.
Mamy nadzieję, że nasz krótki post zmusi Was, drodzy użytkownicy i Moderatorzy do przemyśleń i refleksji.
I pamiętajcie, Droga Kadro - my nie chcemy Was zrzucić ze stołka. Chcemy pokazać Wam Wasze błędy, żebyście więcej ich nie musieli popełniać. Ten temat jest dla Waszego dobra!
Pozdrawiamy
^Crayon & ByOuT