Witam.
Powiem tak, nie od dzisiaj jestem fanem teorii spiskowych. Muszę się z Wami podzielić czymś, co ostatnio mnie gnębi. Wydaje mi się, że Mortiis nie istnieje. To wszystko to pewnie jest spisek rozkręcony przez bandę dzieci. Czy ktoś z Was kiedykolwiek rozmawiał z Mortiisem? Z pewnością nikt! Konto na forum, to pewnie fejk, z którego korzysta wiele osób. Tak samo sprawa się ma z Tygrysem. Czy ktoś z nim kiedyś rozmawiał? Też pewnie nikt. Sprawa jest o tyle podejrzana, że jest podejrzana. W ogóle to dziwie sie, że nikt o tym wcześniej nie pomyślałem. Po rozmowie z pewnym moderatorem doszliśmy do wniosku, że Mortiis nie istnieje, a to wszystko to starannie zaplanowana akcja, która ma na celu no właśnie, co ma na celu? zapraszam do dyskusji, przepraszam za składnie, jestem pijany.
Do siego roku,
ByOuT
JEŻELI TEMAT ZOSTANIE USUNIĘTY TO WIADOMO, ŻE MORTIIS NIE ISTNIEJE, A ADMINISTRACJA UCISZA NIEWYGODNE OSOBY I TEMADY. POZDRAWIAM