Ja też bym chciał,aby u Nas zalało ;d Ale bez przesadnie,aby nie było masakry ;x Troche wolnego by się przydało .
Zdjecia miejscowej rzeki 18 Maja godz. ok 18.00
Dodam, ze 18 Maja ok. godziny 9 , 10 woda była w korycie rzeki.
Ostatnio edytowane przez Krulowiec : 19-05-2010 o 09:42
To co sie u mnie dzieje to jest tragedia. Wlasnie czekam na telefon zeby dostac sie na akcje!!! Nasi miejscowi "pierdoleni znawcy" chcac ocalic zamek chca puscic wode z wisly na moje miasto.
A tutaj macie zdjecie wisly
A tutaj znalazlem jeszcze filmik
http://www.youtube.com/watch?v=kCfPJ...layer_embedded
A Ty dzieciaku jestes pierdoln^&$% Ty nie masz pojecia jakie moga byc skutki powodzi. Moze Ci woda podtopic fundamenty i rozwalic dom wiec pozdro. Chcesz sobie pograc w tibie i dlatego chcesz powodz? Ty jestes chory umyslowo![]()
Ostatnio edytowane przez Duff : 19-05-2010 o 11:26
Ja jestem z Bydgoszczy (okolice) nie pada lecz pogoda pozostawia wiele do życzenia![]()
Joker PaLLadiN 248 -1080
19 maja 2010 roku OSP Pacierzów stacjonował w miejscowości Karczewice oraz Garnek, które zostały dość mocno zalane przez rzekę Wartę. Zamknięto drogę na rozkaz Wójta Gminy Kłomnice, gdyż nurt rzeki, który wdarł się na drogę został lekko przytamowany i skierowany w stronę koryta rzecznego. Dość duża siła nurtu powodowała, iż wały się rozsuwały, a auta osobowe podmywały piasek - stąd decyzja o zamknięciu drogi. Pracowało jak się nie mylę 6 zastępów Straży Pożarnej. Pomagali również pracownicy z Urzędu Gminy oraz niektórzy mieszkańcy zalanych miejscowości.
20 maja 2010 roku OSP Pacierzów dzień spędził w miejscowości Śliwaków. Z pomocą przybyły dwie ciężarówki Wojskowych z Balic, bez których jak myślę ciężko by było zatamować szybko podnoszący się poziom wody (1cm/30 min). Od godziny 7 nad ranem pomagaliśmy napełniać worki piaskiem, wywozić je na tamy oraz wylewać wodę motopompą. Zalanych zostało bardzo dużo terenów polnych oraz leśnych. Po ustawieniu wałów i ustabilizowaniu się sytuacji na rzece, była chwila odpoczynku, gdyż co jakiś czas trzeba było wypompować wodę z drogi, na którą docierała woda z przesiąkniętych wodą worków z piaskiem.
Krótki raport z ostatnich dwóch dni spędzonych w akcji.
Pozdrawiam.
U mnie jest gorzej
Zwykła droga bok Odry.
![]()
U mnie sie juz pomalu stabilizuje all. Za to u KrUlOwCa jest nie ciekawie. Podobno widac tylko dachy. Z tego co wiem to po ukonczeniu naszych dzialan na naszymn terenie mamy jechac wlasnie do Trzesni tam gdzie mieszka Sysek.
Na tych powodziach najwięcej zarabiają teraz handlowcy piaskiem i pompkami wodnymi.
Małe porównanie:
Pompka o mocy 400W 7500 litra/h koszt = 150zł [Sobota 15.05.2010] + wąż o długości 10 m [Gratis]
Pompka o mocy 400W 7500 litra/h koszt = 400zł! [Poniedziałek 17.05.2010] + brak gratisu.
Worek z piaskiem = 80 gr. [Sobota]
Worek z piaskiem = 2zł 50 gr. [Poniedziałek]
Dla mnie to jest chore.. Zarabiać na cudzym nieszczęściu, ale cóż to jest polska, nic tutaj nie ma za darmo.
[Kmq] 1-1505
[Bart] 2927 - 2939 | 2983 - 3021
[Zarexoholik] 3108 - 3134
[Tru] 1 - 2618
z przerwami
@Up
No to cos tam w brzeszczach tym ludziom sie w lebach pojebalo..... U nas worki szyja w zakladach konfekcyjnych i oddaja je za darmo. Piasek idzie po cenach samego wydobycia. Cos tam u was jest nie tak.
Ostatnio edytowane przez Duff : 21-05-2010 o 12:59