
Napisał
Krulowiec
Miewałem świadome sny i jakoś umiałem sobie z nimi poradzić.
Pamiętam, że było coś takiego podszedłem do samochodu i po prostu chciałem prowadzić więc wsiadłem i jechałem , naprawdę niewiarygodne ; d.
Nie mam zamiaru nauczyć się tego , ponieważ słyszałem , że jeżeli zrobimy jakiś błąd można zapaść w śpiączkę i już się nie obudził, gdzieś widziałem wywiad w którym koleś który to trenował opowiadał o swoich najgorszych przeżyciach z tym świadomym snem, podobno widział swoją sekcje zwłok , a nawet ją czuł potem nie mógł ruszać kończynami i tak zaprzestał z tym OOBE